...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

alicja

....a czasem może być tak, że dzidzia rozbrykuje się dopiero wtedy, gdy Ty idziesz spać Hyhy

...dlatego tak Ci ciężko zaobserwować w ciągu dnia - kiedy kołysanie spowodowane ciągłym poruszaniem się - usypia maluszka Wesoly

możecie mieć po prostu zupełnie inny rozkład pór spania i aktywności Hyhy

sylwia13

U mnie jak na razie to bryka cały czas, pewnie przejął geny sportowca po mamusi Mruga

Dzisiaj idę do lekarza wieczorem i muszę się zapytać jedną rzecz. Mianowicie czasami pobolewa (ciągnie) mnie dół brzucha i robi się bardzo twardy. Mam nadzieje, że to normalne.
Co do Tommee Tippee też słyszałam jak na razie same dobre opinie, przekonują mnie ich smoczki do butelek i normalne, ponieważ niby imitują sutek mamy. A mi zależy na karmieniu piersią, a prawdopodobnie po urodzeniu czeka mnie mała operacja w szpitalu wiec parę dni będzie dzidzia z butelki jadła.

zuzaaa

To ciągnięcie dołem brzucha też przechodziłam i pytałam właśnie przy ostatniej wizycie,tym bardziej że mam skróconą szyjkę...ale po badaniu ginekologicznym dr powiedział że jest oki żadnych zmian i dalszego skracania więc bóle i ciągnięcie przynajmniej u mnie okazało się raczej rozszerzaniem macicy,teraz przeszło.
Mały nasz rzeczywiście bardziej bryka wieczorami gdy sie położe ale też nie zawsze...widocznie taki z niego leniuszek jak narazie.dzięki za słowa otuchy.

sylwia13

Weszłam dzisiaj na wagę i jestem 10kg. na plusie Smutny

a tu jeszcze tyle czasu do porodu....Kurcze nie objadam się, słodkiego jem mało, w nocy nie podjadam, więc nie wiem skąd to się bierze, na szczęście większość poszła w brzuszek. Po dzisiejszej wizycie wszystko ok. Z tym ciągnięciem to nic poważnego jak pisała wcześniej zuzaaa. Nie robił mi dzisiaj usg, z czego Krystian nie był zadowolony, bo chciał zobaczyć dzidzie. Moja szyjka wzorowa.
Mówiłam wcześniej, że nie będę rodzić w Głogowie hehe. A jednak chyba będę, bo coś mi się wydaję, że umówię się na cesarkę. Dzisiaj napomknęłam o cesarce, ale to jeszcze czas na rozmowę o tym Mruga

zuzaaa

No to elegancko sylwia,no ja własnie przy ostatniej wizycie miałam rozmowę na temat cesarki z dr,ale zwg na oczy wysłał mnie do okulisty wiec wczoraj bylam u mojej okulistki a ona mi mowi ze moja wada nie jest wada kwalifikujaca sie do cesarki.wiec zaswiadczenia mi nie wydała,ale dr powiedzial ze on i tak raczej mi zrobi cesarke,na wizycie bede z nim rozmawiac juz konkretnie.No to widze sylwia ze przybieramy na wadze jednakowo i mi równiez w brzusio idzie...chociaż boczki się zaczeły pojawiac...chmmm
a dzis dentysta...straszne

sylwia13

Ale tu cisza...
Ja zaczynam powoli kompletować wyprawkę. I w związku z tym mam pytanie do doświadczonych już mam. Czy 20 tetrowych pieluszek i pre flnelowych mi wystarczy - do wycierania itp rzeczy. No i jaki wymiar, bo widziałam rózne wielkości. No i rożek - z wkładem kokosowym, czy bez wkładu?

zuzaaa

no ja jeszcze nie doświadczona mama ale z rozmowy którą przeprowadziłam wczoraj z koleżanką to tyle pieluszek tetrowych i kilka flanelowych wystarczy na jednego maluszka tym bardziej że znając życie z prania nie wyjdziemy więc tak mi tez poradziła koleżanka.
A ja jak narazie to byłam pospacerować tylko po sklepach,rozglądałam się za łóżeczkiem ale nic nie kupuje i czekam na przypływ zdrowia i chyba bliższy termin porodu.Jestem od tygodnia strasznie chora,zapalenie gardła i przez te kilka dni unikałam antybiotyku ale teraz jestem juz tak wyczerapna ze chyba go jednak wezme.w ciazy jakos tak wszystko sie odczuwa podwójnie...splakalam sie juz nie raz ze maluszek sie tez meczy i ze strasznie sie z tym czuje jak mam wziasc antybiotyk...jakis kryzys przyszeł...

zuzaaa

a cha co do rożka to koleżanka ma dal bliżniaków własnie usztywniony tylko nie wiem czy z wkładem kokosowym napewno jest gabka i jest poprostu bardzo zadowolona,ja osobiście również bede kupowała usztywniony

sylwia13

Ojjjj bidulko. Duuuuużo zdrówka życzę. Dzięki za informacje. Mruga

bellamika

Dla mnie usztywaniany nie zdał egzaminy, karmiła piersią i wolałam ten miękki bo w sztywnym nie wygodnie jest przykładać do piersi.Pieluszek miałam może z 10 Mruga

i starczyło spokojnie.

Zuzaaa z prania mówisz nie wyjdziesz??Oj na początku nie będzie go aż tak wiele Mruga

takie maleństwo nie zmienia koszulek 4 razy dziennie Mruga

później to dopiero się zacznie Wesoly

asiunia

U mnie tez rozek z miekkim wkładem zdał role ale uzywalam go tylko 3 tygodnie!! co do pieluszek ja mam 20szt i jest akurat!!! i tego prania nie ma az tak duuuzo:)) duzo zdrówka życzymy Wesoly

Cleopatra

ja rozka nie kupowałam - bo ich nie lubię Wesoly

przez kilka pierwszych dni używałam po prostu koca bawełnianego

tetrowych miałam z 4 i spokojnie mi wystarczały i z 2 flanelki

zuzaaa

a mysłałam że tego prania jest trochę...ale to pocieszające bardzo...
tak myśle o tym rożku że koleżanka nie karmiła piersią i rzeczywiście dla niej to mogło być wygodne,za to jest rozwiązanie można mieć dwa usztywniony i miękki bo i tak trzeba go wyprać.
a zdrówko chmmm...no skonczyło się tym ze wzięłam antybiotyk nie daję już rady czwarty dzień bez tylko domowe sposoby i nic wiec z cieżkim bólem i płaczem do męza podjęłam decyzje o antybiotyku.teraz leze i obserwuję ruchy małego ale chyba śpi...

kitiketia

zauzaa a jaki antybiotyk wziełaś ?

BECIA

Ja przy pierwszej ciazy brałam antybiotyk BIOPAROX miałam angine Smutny