...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

mamamartynki · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

ja uważam że rozwiązania jakie są np w UK są rewelacyjne, w szpitalu gdzie rodziłam jest utworzony osobny oddział położniczy gdzie warunki są domowe, jest tam 7 pokoi urządzonych po domowemu, jest łazienka z wanną w pokoju łóżko, kanapa dla gości czy tatusia który chce sie przespać, fotele bujane, piłki itp. oraz inne urządzenia typu TV, radio z CD, Idzie sie rodzić w tym pokoju i po porodzie razem z dzieckiem przebywa sie tylko i wyłacznie w tym pokoju. Rodzi się razem z położną i nikt inny nie przeszkadza. Warunek tylko taki że poród musi być zakwalifikowany jako prawidłowy, ciaza musi być donoszona, bo jak nie to niestety laduje się na oddziale piętro nizej, gdzie są lekarze, inkubatory dla dzieci, ktg (bo tam na górze nie ma ktg - jest tylko przenośne). Ja byłam strasznie napalona na tamten oddział i na poród w wodzie, jednak u mnie poród nie postępował, musiałam mieć podaną oksytocynę i rodziłam piętro niżej, byłam podpięta pod ktg aby badać skurcze, no i dzieciaczka oczywiście. Po porodzie na szczeście wróciłam na góre :)Przede wszystkim co jest rewelacyjne to że poród odbiera jedna położna, nikt inny sie nie kręci, fajne jest to że dzidzia jest ciagle z mamą, nawet badania przychodzą robić do pokoju, jak dziecko ma żółtaczke to naświetlania też są w tym pokoju (przywoża tą lampę tam). Rewelacyjne jest to że nie ma kontaktu z innym, co daje małe ryzyko zakażeń jakimiś nieporządanymi bakteriami czy wirusami, tatuś moze przebywać na oddziale 24h na dobę, mozesz sie kąpać ile chcesz, bo łazienka jest dla ciebie. Kiedys takich warunków będę szukać jak bedę miała rodzić, ale szpital w Głogowie raczej ich nie spełnia.
Wracajac do porodów domowych to ja byłabym na nie, bo jest za duze ryzyko w razie powikłań. Ale zdecydowanie jestem za stworzeniem domowych warunków w szpitalu. Daleko chyba do tego jeszcze....

dredzia

tak ja caly czas brałam urosept i furagine ....i nic mi po tym nie bylo....siki tylko zolte jak slonce Mruga

.....

sylwia idz do urologa....zrob moze posiew moczu bedzie dokladnie ...z nerkami nie ma co...

sylwia

Wynik PAPA wyszedł bardzo dobrze tak mówi lekarz.
Pan doktor mówił że odetchneliśmy,
wieczorem przymusze męża to wrzuce fotke z brzucholkiem,
siostra mówi że duża jestem.,
kamyla zazdroszcze Ci ,...ja będę parowóz ,
choć schudłam dwa kg., to brzuch już jest i to spory,
mąż pyta się czy da się wciagnąć,'
haha, niestety, a właściwie super

kamyla

ojj Sylwia to super Wesoly

oby do przodu Mruga

jak twoje nerki?? ja mam wizyte u urologa dopiero 18 maja
mi teraz brzuszek rosnie w ekspresowym tempie
jestem na półmetku, dzis zaczynam 21 tydz i ciaza zaczyna byc widoczna Wesoly

, mały podobnie jak Igor ułożył sie bardzo nisko przez co mam problemy z chodzeniem, poza tym uciska na kregosłup i dretwieje mi lewa noga, jeszcze nie mysle o zakupach bo mamy mnstwo rzeczy po Igorku ale dzis mi sie snilo ze urodzilam i nie mialam w co ubrac dziecka Wesoly

to chyba jakis znak by odwiedzic kilka sklepów Wesoly

Magda

Kama gratuluje synusia Wesoly

Dużo zdrówka dla wrześniowych mamuś.

Poród w domu? Moje marzenie Wesoly

Po dużej Tosi chyba jednak się nie zdecyduję Wesoly

sylwia

No nasz dzidziuś w poniedziałek poczynił pierwsze harce w brzuszku,
z dnia na dzień coraz wyrażniejsze ,
ale delikatne,..
może to dlatego że to dziewczynka,
hmm,...zobaczymy.
Nie czuje się już taka wzdęta, brzuszek jest i to spory jak na ten czas.
Najbardziej podoba mi się to że franiu robi takie komentarze,
...tatusiu to mama może mieć tylko taki brzuch bo ma dzidziusia,
a ty co masz w brzuchu ? zupke...

dredzia

fajnie ze wszytsko dobrze sie uklada......

kamyla

Hajka

my po kolejnej wizycie Wesoly

wczoraj mieliśmy okazje troche dłużej pooglądać maluszka Wesoly

waga imponująca 433 gramy czyli o ponad 50 gram wiecej niż Igor bedąc w tym samym czasie "ciążowym" Wesoly

Tatuś zapytał lekarza czy tym razem synek zapowiada sie na grzecznego hehe...lekarz zażartował ze po tym co widzi to zdecydowanie nie Wesoly

i faktycznie kopie niesamowicie, tym bardziej ze ułożony pośladkowo skacze po pecherzu jak mu sie podoba Wesoly

ale juz wiem skąd te bole... w poniedziałek wizyta u urologa ale mysle ze bedzie ok Mruga

sylwia

Jesteśmy po wizycie,
no cóż Pan doktor Szczepański pokazał się z jak najlepszej strony,
profesjonalista , itd. najważniejsze ,...odpowiada szczegółowo na pytania i wie za co bierze pieniążki, okazuje zainteresowanie pacjentką i jej dzidziusiem.
Najważniejsze NASZA CÓRCIA, wygląda na zdrową nie małą pannę ,
no i jak na 18 tydzień pięknie się rozwija ,choć zastrzegł że bliżej określenia płci w 100% jest w 21 tyg., ale mówi że jakby zdawał egzamin z tego co widzi to byłaby to dziewczynka ,...
pan doktor troszkę bardziej racjonalnie podszedł do naszych obaw,
na temat zakażeń wirusem i innych rzeczy,
no nie wiedziałam że aż tyle radości da mi świadomość że to córcia,
cieszymy się wszyscy mąż aż mówi że fioła dostaje ,
mama moja aż się popłakała,
tyle radości daje taka mała kruszynka,
siostra moja która chce być chrzestną zaraz poleciała po sukienke wariatka ,
hehe,..pozdrawiam wszystkie mamusie.

BECIA

Super Sylwia to trochę odetchniesz Wesoly

Zdrówka

sylwia13

Gratuluję dobrych wieści i mam nadzieje, że psychicznie troszkę odetchniesz i nie będziesz się tak martwić i stresować.

alicja

Gratuluję córci! Wesoly

...będzie Hania?

sylwia

Tak Hania,Hania,...
szkoda tylko że kręgosłup już nawala,
dwie godz. na nogach i ból masakra,
no i boli podbrzusze jak cholera,
lekarz mówi że to taka uroda trzeba dużo odpoczywać,
a tu roboty tyle , a to dopiero połówka , to mnie przeraża

kamyla

Hej mamy

dziś zaczynam 28 tydz ..wiec coraz bliżej niż dalej
ostatnio dopadly mnie silne skurcze i niestety szyjka skrociła mi sie z 5 na prawie 2 cm

troche sie strachu najadlam ale teraz pessar lezy sobie pieknie na mojej niewydolnej szyjce i juz jest ok Mruga

jestem drugi dzień bez leków i cisza...i tak ma zostac przynajmniej do konca sierpnia !!
przy pierwszej ciazy z pessarem nic nie odczuwałam teraz mi troche ciezko chodzic i niestety caly "dól" mnie pobbolewa, moze dlatego ze mały ulozony posladkowo nadal i konkretnie kopie..a moze taka uroda tej ciazy Wesoly

5 lipca mam USG sprawdzimy wage dzidzi itp moze w koncu pokaze troche buzki Mruga

bo ja nadal zasłania rączkami...i moze w koncu sie ułoży jak trzeba Mruga

Sylwia czekam na wiesci z USG Wesoly

sylwia

oj kamyla , nie wiedziałam nic o twoich dolegliwościach,
trzymam kciuki za jak najlepsze zdrówko,
dziś to rekord 3 godziny w poczekalni,
humor miałam kiepski jak już do niego weszłam,
hania jest hania,
bardzo ruchliwa, i wszystko widać jak trzeba,
troszkę wzrostowo malutka,
ale pan dokotor mówi że miesci się w proporcjach.
mamy mało wód , mówił , że musze pić częściej ,...
no i miło było popatrzeć jak pięknie się gimnastykuje,
mąż dwa razy podjeżdzał , ale za trzecim już było w trakcie usg. smutny był ,
chciał popatrzeć i popytac,...