...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

kitiketia

Najważniejszy moment tuż, tuż. Moment spotkania z dzidziusiem- jak sobie poradzić aby nie zwariować . Może znacie jakieś cudowne metody relaksacyjne Wesoly

Gość

Chętnie dowiem się jakiś ciekawych metod relaksacyjnych Laughing

Zostało nam 2 dni do terminu porodu i mam mieszane uczucia...Jednak najbardziej stresuje mnie to czekanie Smutny

izus85

Górny wpis jest mój.Już zdążyłam sie zalogowac. Wesoly

alicja

Ja strasznie bałam się samego porodu..... niczego do tej pory tak się nie bałam, ale teraz już wiem, że niepotrzebnie Mruga

bo wiem już co to znaczy Wesoly

człowiek zawsze boi się niewiadomego..... a co do relaksacji.... hmmm podczas skurczów pomaga ich liczenie, mierzenie ich czasu, koncentracja na oddechu - wszystko chyba bardziej po to by zająć czymś myśli.... niż dla jakiegoś rzeczywistego i odczuwalnego efektu Wink

izus85

Ja na początku ciąży też się bałam Shocked

Ale z czasem dotarło do mnie że przecież tyle kobiet rodzi i jakoś dają rade to przecież i ja jakoś to przeżyje Laughing

Teraz pod koniec ciązy chcem sie jak najszybciej pozbyc brzuszka,mam dość opuchlizny,nieporadności,bezsenności.... i chce wkońcu przytulić córcie !!!! Więc strach zszedł na drugi plan Wink

kitiketia

izus85 pewnie zobaczysz to wcale nie jest takie strasznie i co najważnniejsze jak już zobaczysz dzidziunie to zaraz o wszystkim zapomiesz , dla mnie to była najpiękniejsza chwila uuu trochę się wzruszyłam, Wesoly

. Mi pomogło leżenie na boku i bujanie się w jedną i drugą stone Wesoly

alicja

ja mam pytanko Wesoly

co trzeba zrobić by rodzić w tym naszym szpitalu w pokoju dla VIPÓW Mruga

.... tak sobie go nazwałam sama Mruga

Kitiketio Ty miałaś to szczęśćie Mruga

kitiketia

Nie mam pojęcia ciotka Wesoly

ale ponoć w tym pokoju najgorszy fotel Wesoly

no i to jest pokój do porodów rodzinnych i trzeba zapłacić chyba 20 zl:)

alicja

achaaa

ale tak czy inaczej na innych łóżkach też można być przy porodzie.... tylko osoba towarzysząca musi mieć te śmieszne wdzienko Mruga

wdzianko też coś koło tego kosztuje....

kitiketia

hmmm nie wiem jak to jest dokładnie może to jest tak że zależy który jest wolny Wesoly

terry

bardzo fajna jest polozna Ewa Lesniak taka przy tuszy sobie kobietka ona wszystkie dzieci chyba w Glogowie odbierala i moj porod 30 lat temu tez a na ginekologi pracuje Tereska Wojcik bardzo fajna dziewczyna karolinka wie ktora to moze cos powiedziec

izus85

Też mam nadzieje że trafie na fajną położną Wesoly

Jak narazie dzidzia nie chce wychodzić...ale ciągle mamy nadzieje że to nastąpi jeszcze w tym tygodniu Embarassed

izus85

Dziewczyny ile w naszym szpitalu płaci sie za znieczulenie zewnątrzoponowe ?? Miała któraś z Was ?? Zaczynam się bać że może nie podołam Smutny

kitiketia

izus85 wszystko będzie dobrze zobaczysz Wesoly

alicja

Izus, dasz radę - mówię ci Mruga

ja taka panikara i wzięłam się w garść - Ty też będziesz w tym szczególnym momencie dzielna Wesoly

to tak samo wychodzi Mruga

U mnie stres osiągnął apogeum w dzień porodu, ale jak już wszystko się zaczęło - wydało mi się to takie naturalne, wiedziałam co robić, byłam opanowana...... niestety nic nie jestem w stanie powiedzieć Ci o znieczuleniu... ale to trzeba odpowiednio wcześniej zakomunikować, bo w zaawansowanym porodzie już go nie mogą zrobić.