Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia s-ch
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:25, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a ja moja droga moge Ci tylko opowiedzieć jak to wygląda z punktu widzenia fizjoterapeuty- usprawniając po cesace jestesy conajmniej jedna dobe do tyłu-bo min.dziłają leki i jest to zabiego.po porodzie naturalnym możesz acząc robić brzuszki już w 6tyg. tuż po połogu.Po cesarce neistety w 8tyg:-(((masz pocięte powłoki brzuszne i trzeba czasu.Mniej boli tylko w chwili samego porodu.Potem zaczyna sie mexyk!No i samo znieczulenie epiduralne-do kregoslupa.Sa juz zaczete badania ze jednak uszkadzaja w nieznaczny sposob krazki miedzykregowe-stad czestsze bole kregoslupa po tym rodzaju znieczulen pozniej.Nie jest to jednak naukowa wiadomosc wiec nie nalezy tego traktowac jeszcze wiarygodnie.Ja z praktyki spotyklam sie z coraaz wieksza liczba pan ,ktore cierpia na bole kregoslupa po znieczuleniu epiduralnym.No ...a jako zalozyciel szkoly rodzenia i matka prawie 3 letniego synka ,preferuje porod naturalny:-))))A nawiasem zapraszam na drzwi otwarte do mojej szkolki:-)))))pozdrawiam Cie i w razie pytan ---odpowiem:-))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 21:28, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No ja w czasie porodu naturalnego też byłam świadoma tego co sie dzieje aż zbyt świadoma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Pon 22:04, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
po porodzie naturalnym też można długo dochodzić do siebie.... wszystko zależy jak się goi rana po nacięciu - kurcze, przez te pieprzone szwy przeżywałam istny horror - chyba 2 m-ce się męczyłam nacinać czy nie nacinać - oto jest pytanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia s-ch
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:31, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
szkoda ze tna rutynowo a adekwatnie do potrzeby:-( Lepiej peknac i niech sie wszytko samo goi niz ciac i zszywac,Kurcze na ostatnim szkoleniu mowili ze ciecie wcale ale to wcale nie zabezpiecza przed niedotlenieniem dziecka i ze to mit!!!Czujecie.A nam polozne wmawiaja ze to dla naszego i dziecka dobra!!!Ale bylam wsciekla.mam swietne artykuly i chetnie pozycze dla bardziej zaciekwaionych:-))))Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinia
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik "C"
|
Wysłany: Nie 9:21, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a ja rodzilam naturalnie, porod odbieral dr sENATOS i jestem zadowolona chociaz Ala miala naderwany bark:( bylam nacinana ale tak malutko ze mialam tylko 3 szwy.. o 17:55 urodzilam a o 20 sama poszlam juz do ubikacji i kazalam sobie przyprowadzic dzieko.. gdy pytalam polozna czy nacinac czy pekac powiedziala ze nacinac bo jak pekniesz to w paru miejscach a to dopiero bol przy gojeniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Wto 18:45, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tym razem tez mialm naturlany ale udalos ie uniknac ciec...co prawda pekla mi skórka w 2 miejscach i profilaktycznie zalozono mi po szwie...a poporodzie biegalam jak 16tka nic nie boli, i nic nie ciagnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cleopatra dnia Śro 15:32, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
justa
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: głogów
|
Wysłany: Wto 21:28, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po dwóch cesarkach, bardzo szybko do siebie doszła choć po drugiej dłuzej czulam bol to mimo wszystko najgorsze byly pierwsze 24 godz po porodzie.
A jak kleik smakował w innych okolicznosciach nawet bym nie ruszyła.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BECIA
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:21, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po dwóch porodach naturalnch przy drugim tez mnie nacicnali, ale to byłe tylko 3 szwy wiec od razu mozna było chodzic i siedziec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 9:48, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z pierwsza mialm cesarke moze i bym wspominała dobrze ale mnie najpierw wymeczyli, kazali rodzic naturalnie z tego wszystkiego o malo nie wykonczyli mnie i Weroniki(i tu chyba napisze pierwszy raz ze Weronika urodzila sie z 1 punktem )partacze z Lubina po porodzie przyszła do mnie polozna ktora byla obecna przy porodzie i powiedziala ze powinna mi du... przetrzepac za taki porod..........
a druga juz rodzilam naturalnie fakt ze porod trwal ponad 10 godzin ale doszlam szybciej do siebie bo mialam dziecko odrazu przy sobie a nie martwilam sie co sie dzieje. najgorsze te naciecieale tez w miare szybko sie zagoiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 22:33, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem przeciwnikiem cesarek i bardzo zależało mi na porodzie naturalnym. Udało się i wspomnienia nie najgorsze Niestety byłam nacinana, ale to też okazało się do przejścia i w sumie od razu mogłam siadać. Teraz też planujemy naturalnie i oby bez nacinania
Rodzić naturalnie czy przez cięcie? Obyśmy doczekały chwili, kiedy to w końcu kobieta będzie mogła podjąc decyzję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 11:55, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się szykuje na druga cesarke, po pierwszej smigałam od razu tzn od chwili jak mi pozwolili mam nadzieje że teraz będzie podobnie
Ja jestem za cesarka i zgadzam sie z opinią że kobieta powinna móc decydować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Gość
|
Wysłany: Śro 0:47, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny!
jestem tu nowa, choć od jakiegoś czasu śledzę Wasze forum. mam termin na koniec lipca i dziś ku mojej wielkiej rozpaczy dowiedziałam się, że sugeruje mi się cięcie cesarskie - względy kardiologiczne (choć sama wada nie ste wyjątkowo niebezpieczna i nie isteniej bezpośrednie zagrożenie życia, ale serce mogłoby być zbytnio obciążone). Chciałam rodzić w Głogowie, a mój lekarz pracuje w Nowej Soli i oczywiście odradza mi poród w Głogowie...
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji, że rodziła w Głogowi, choć lekarz prowadzący tu nie pracował??? Jak to wówczas wygląda z tą cesarką?
Ja to bym się najchętniej uprała na poród naturalny i z tego wszystkiego nawet nie mogę spać. Z góry dziękuję za jakieś wskazówki.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaJP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glogow, Nowy Jork, Jerzmannowa, ?
|
Wysłany: Czw 0:06, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dwie cesarki- wspominam dosc zle, choc druga byla nieco 'lepsza". nie polecam, jesli nie musicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Czw 11:09, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Ewelino swiat jest mały, znałam cię tylko z opowieści drobnych Twojego brata a tu proszę
A powiedz mi rodziłaś tu czy w stanach ?? Jeśli tam to jak to wygląda prowadzenie ciąży i cala opieka za oceanem ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cleopatra dnia Czw 11:10, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 18:49, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No a jak poznałaś, że to Ewelina? ...nota bene moja i Kitiketii jerzmanowska sąsiadka ...cieszę się na maxa, że nasze grono powiększyło się o tak szacowną osobę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|