...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

alicja

Zakładam temat bardzo orientacyjnie, szukam rodziców dzieci z rocznika 2006, którzy rozważają posłanie dziecka we wrześniu do szkoły... Do tych też rodziców skierowane jest pyanie z ankiety. Generalnie chodzi mi o to, czy jest szansa by w SP 10 powstała klasa samych 6-latków, bo byłby to duży argument ZA. Proszę wszystkie dziewczyny z Forum o rozsyłanie linka do tematu...

/*edit
moja odpowiedź do ankiety: ciągle się zastanawiam

EwelinaJP

Ja jestem na NIE. Nie jest to kwestia tylko i wyłącznie osobnej klasy. 6cio-latek to nie 7-mio latek. Jest kwestia niegotowości emocjonalnej etc, ale moim zdaniem nie tu problem, problem jest w niedopasowaniu: poziom gotowości nauczycieli i szkół / a poziom gotowości 6-latka. Ponieważ nasze szkoły i nauczyciele nie są gotowi na przyjęcie 6-latków, to od maluchów oczekuje się tego dopasowania, że niby mają przeskoczyć rok rozwoju. Osobiście nie mam nic przeciw 6-latkom w 1-wszej klasie, bo tak jest na całym świecie, ale do tego kadra i program musi być odpowiedni, a do tego nam trochę brakuje. Rozmawiałam z rodzicami dzieci, które teoretycznie były gotowe..... no i dziś żałują. Znajdą się i zadowoleni, ja natomiast znam swoje dziecko i mówię NIE.

A W · Gość

Ja nie posyłam mojej 6 latki do szkoły mimo że świetnie zna literki, udaje jej się czytać i pisać, myślę że nie jest gotowa na szkołę emocjonalnie.

babu06 · Gość

Między 6 a 7 rokiem życia następuje jeden z największych przeskoków w życiu człowieka. Wysłanie 6 latka do szkoły gdzie większość dzieci będzie starsza (dzieci aż do 6 klasy) może mu tylko zaszkodzić.
Także stawiam DUŻY znak zapytania nad tym czy wyślę Cypriana
już w tym roku do pierwszej klasy.

kitiketia

Moim zdaniem to zależy od dziecka i jego rozwoju emocjonalnego i psycho-ruchowego. Wiem z doświadczenia ,że dla wielu sześciolatków przedszkole staje się niudną koniecznością. Tutaj zaznaczyc powinno się rolę nauczyciela i rodzica , przeanalizować wszystkie za i przeciw,pamiętając, jak pisze EWELINA JP, że to dzieci przystosowują się do szkoły a nie odwrotnie.

alicja

z moich rozmów z rodzicami dzieci z grupy Zuzi wynika, że żadne dziecko nie pójdzie szybciej do szkoły... argumenty są bardzo różne, przeważnie obawy wynikają z tego, że rodzice uważają, że zarówno szkoły jak i kadra nie są przygotowane na przyjęcie 6-latków. Podnoszone są też kwestie mniejszych szans na dobre wyniki w nauce na tle mieszanej klasy i kwestia bycia gorszym, mniejszym (ten argument jest dla mnie jednym z mocniejszych)... Ja osobiście uważam też, że egzaminu nie zdają niestety także przedszkola, które absolutnie nie przygotowują 5 latków do pójścia szybciej 1 klasy i nie ułatwiają sprawy rodzicom, którzy mają dylemat, czy pozwolić dziecku kolejny rok przerabiać ten sam materiał czy puścić na głęboką wodę. Co z tego, że 5 latki mają te same podręczniki co 6-latki??? To jest niepoważne, tak sądzę... Czekam na jakieś ruchy ze strony dyrekcji SP 10, jakieś dni otwarte itp... Uważam, podobnie jak kitiketia, że dzieci 6-letnie w przedszkolu będą się nudzić, chociaż na pewno w dużym stopniu będzie to zależeć od przedszkola, a PP1 jest pod tym względem mało obiecujące

...no więc jestem ciągle na etapie analizowania wszystkich za i przeciw Wesoly

bellamika

A jaki rocznik jest Zuzia?

Przedszkole nr 9 śmiem twierdzić że jest idealne Mruga

, kiedyś miała jakieś, ale do menu, teraz powala mnie na kolana. Po prosty ostatnio zbierałam szczękę z podłogi jak zobaczyłam na deser - zapiekana gruszka w sosie kiwi!

Za dwa tygodnie dzieciaki idą w czasie przedszkola na basen Wesoly

do szkoły obok, będą miały zajęcia z tamtejszymi nauczycielami w-f. Super sprawa takie oswajanie z otoczeniem szkoły.

W związku z tym, że kocham to przedszkole, a Michaśka kocha je jeszcze bardziej Mruga

zostajemy w nim póki nas sami nie wyrzucą Mruga

kitiketia

alicja

Zuźka jest 2006 rocznik, właśnie ten który już w tym roku miał iść do szkoły obowiązkowo szybciej i w związku z tym tak jej powiedziałam jeszcze przed wakacjami, żeby ją z tym oswoić - że to już ostatni rok w przedszkolu. Ona strasznie się tym podekscytowała i bardzo się cieszyła... Jakbym miała pewność, że w klasie będą same 6-latki, to bym się nawet nie zastanawiała Mruga

bellamika

kitiketia

Bellamika wydaje mi się ,że rejonizacja jest i pierwszeństwo mają dzieci z danego rejonu. Ale pewna nie jestem zapytam na zebraniu.

zazula

a co ma zrobic ktos kto nie ma na to wplywu? i MUSI poslac dziecko w wieku 6 lat do szkoly?

kitiketia

kitiketia · Wysłany: Pią 11:09, 02 Mar 2012 Temat postu:

bellamika · Wysłany: Pią 21:21, 02 Mar 2012 Temat postu: