Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 20:11, 21 Lis 2008 Temat postu: LAKTATORY, PODGRZEWACZE ITP... |
|
|
No właśnie... Poraz pierwszy zostanę mamą i nie mam pojęcia na co zwracać uwagę kupując laktator, podgrzewacz, sterylizator itp. rzeczy. Chodzi mi jakiej firmy kupować. Laktator ręczny, czy elektryczny?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BECIA
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:16, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja miałam laktator firmy AVENT ręczny (pozyczyłam od kolezanki balbiny) mało uzywałam ale podobał mi sie a podgrzewacza nie kupowałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bellamika
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów- Kopernik
|
Wysłany: Pią 20:53, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam Avent pożyczony ale niestety nie umiałam odciągać mleczka udawało mi się może 30 ml ściągnąć. A podgrzewacza również nie używałam i wydaje mi się że jest to zbędny wydatek. Podgrzać butelkę zawsze możesz w garnuszku z wodą a może uda Ci się cycusiowanie ... więc wtedy już całkiem się nie przyda. Sterylizatora też nie miałam sterylizowałam we wrzącej wodzie
Sylwia- ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się z zakupem sprzętu który wymieniłaś po pierwsze jest to straszny wydatek, a po drugie teraz wszystko można wszędzie kupić, zobaczysz co będzie Ci potrzebne i ktoś skoczy do apteki i po problemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 22:01, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja uważam ze laktator to super sprawa- mam ręczny avent isis Przydał się juz pierwszego dnia po przyjściu ze szpitala bo.... pomyliłam butelki i wypiłam coś niedozwolonego przydatny był gdy chcialam wyjsc z domu na dłużej niż dwie godzinki, moim zdaniem WARTO. Natomiast nie miałam ani podgrzewacza ani sterylizatora robilam tak jak Becia zreszta butle wyparzalam tylko na poczatku, potem tylko myłam w gorącej wodzie, nie można dac się zwariować bakterie i tak są wszedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 22:04, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie masz racje bellamika.Mi chodzi, że jak okaże się potrzebne, to żebym wiedziała jakiej firmy kupić i na co zwrócić uwagę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sylwia13 dnia Pią 22:12, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 22:08, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Laktator to kupię na pewno, bo też uważam to za przydatną rzecz. Zastanawiam się nad ręcznym i elektrycznym. A co do reszty to się okaże w praktyce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 22:18, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sylwia jeżeli nie planujesz częstych i długich wyjść albo szybkiego powrotu do pracy to laktator elektryczny jest zbędnym wydatkiem. Ja podobnie jak dziewczyny użyałam Avent Isis, kiedy Zosia skończyła pół roku wróciłam do pracy i tam raz musiałam odciągać mleczko. Szczerze mówiąc żałuję, że nie miałam go wcześniej, bo np poczas nawału ratowałam się taką średniowieczną odciągarką (trąbka z gruszką ) i to bolało.
Avent Isis działa bez zarzutu i jest delikatny dla cycuszków Na podobnej zasadzie działają też Lovi i Tomee Tipee.
Podgrzewacz wykorzystałam dopiero podczas tegorocznych wakacji, bo w pensjonacie nie było mikrofalówki. Zgadzam się z dziewczynami garnuszek + wrzątek to najlepszy podgrzewacz na początek. Dzidziuś wypija tak mało mleczka, że nawet w taki sposób można je szybko podgrzać. No a w przypadku sztucznego mleczka mikrofalówka jak najbardziej na miejscu.
Sterylizator - naciąganie rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 22:33, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to kupię ręczny - jedna kwestia rozwiązana Co do reszty to się zastanowię, ale napewno jak się zdecyduję to kupię na allegro używkę. Bo faktycznie te gadżety troszkę kosztują.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sylwia13 dnia Pią 22:35, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Sob 0:20, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...a mi się podgrzewacz przydał nie mam mikrofalówki - może dlatego
na pewno nie od razu, dopiero gdy pojawiły się w menu słoiczki (dlatego żałuję, że tak się pospieszyłam) wiadomo, jak się karmi piersią i jest się na miejscu to nie trzeba nic podgrzewać ...tyle co się raz na jakiś czas przydaży, to rzeczywiście garnuszek na gazie daje radę
co do laktatora - niestety ręcznym trzeba się nieźle namachać oczywiście, że to krok milowy w porównaniu z tymi starymi odciągaczkami, ale jakbym tak miała trochę grosza, kiedy Zuzia była na moim mleku, to bym sobie wtedy kupiła elektryczny - miałam kilka wyjazdów całodniowych do promotora i kilkanaście wieczorów pompowałam ręcznie by zmagazynować potrzebny zapas ...inna sprawa, że Zuzia i tak cały dzień była głodna, bo nie chciała ciągnąć przez smoka ...jest więc dokładnie tak jak pisze Magda, elektryczny zdecydowanie się przyda, kiedy przewiduje się częste karmienia przez butelkę - w innym wypadku to rzeczywiście zbędny luksus...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinia
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik "C"
|
Wysłany: Sob 21:18, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja mialam reczny z canpola.. OPATENTOWALAM sobie sposob i w ciagu 10 min sciagalam 120 ml hehehehe.. steylizator?? garnek na kuchence hehehe z wrzaca woda.... a podgrzewacz??? mikrofalowka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Nie 18:30, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mi tez podgrzewacz się przydał i to bardzo tym bardziej ,że nie karmiłam Olafa piersią. Podgrzewacz stał na komodzie, nastawiałam go na niska temperaturę więc jak wstawałam w nocu woda w buteleczce była juz ciepła więc przygotowanie mleczka nie trwało nawet dwóch minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:38, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
podgrzewacz uzywamy na razie sporadycznie (Philips) ale pewnie jak przyjda słoiczki to sie przyda ja skorzystalam z pomyslu balbiny i kupiłam dobry termos- super sprawa, wode mam w idealnej temperaturze przez cala noc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 22:36, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ooo jak miło, że mogłam komuś służyć pomocą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anais75
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śródmieście
|
Wysłany: Sob 8:46, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mój mały już na świecie więc mogę się wypowiedzieć w kwestii laktatora Przed porodem myślałam że to zbędny wydatek i nie kupiłam. Niestety już w szpitalu dostałam nawału a mały nie chciał ssać więc gorzko pożałowalam swojej decyzji. Jak kupilismy w końcu to było już za późno nawet na elektryczny bo miałam taki zastój że dopiero położna w szpiatalu mi pomogła (cudowna kobieta, chyba Wiesia miała na imię o ile pamiętam). To był koszmar i nikomu nie życzę tego doświadczenia. Jak już uporałam się z zastojem i nawałem to laktator potem też się bardzo przydał, bo synek potrafi w nocy długo spać i często musiałam sobie szybko "ulżyć" Nie wyobrażam sobie machać ręcznym, polecam elektryczny. Ja mam Medela i sobie chwalę Dodam jeszcze że ponieważ nie kupiłam go wczesniej to potem oczywiście musiałam przepłacić, na allegro ten model kosztuje 250 zł, mąż kupił w sklepie za 350:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katijah
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:33, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Laktator avent ręczny,podgrzewacz dostałam i może ze 2 razy używałam-niepotzrebny jak dla mnie,sterylizator również zbędny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|