Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Pon 22:12, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
łoj to współczuję... nie dawaj się jej tak w końcu się podda, bo wiadomo, że w tym wieku to raczej już nie głód - a ząbki jej nie idą przypadkiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 11:37, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dziasla ma normalne wogole nie napuchniete eh....terrorystka mala:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 11:46, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Basiu, wiem coś o zmęczeniu nocnym:( Nasz Kamilek budzi się co 2-3 godziny na cyca , czasem częściej zwłaszcza jak ząbkuje. Ma juz prawie 8 miesięcy . Boże jak długo jeszcze? Jak oduczyć od cyca w nocy ? Dodam że nie chce pic mleka z butelki nawet mojego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Śro 14:25, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
chyba metoda na przetrzymanie jest niestety jedyną... fakt, że skuteczną - mi się udało dziewczyny trzymam za Was kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BECIA
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:35, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
witam
Moja Matyldzia raz budzi sie do karmienia bądź nad ranem, mam nadzieje że będzie tylko lepirj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Śro 22:00, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
nioo to i ja pomarudze moja bestia zaczyna wstawac kolo 4 a flache i przetrzymanie nic nie daje bo czasem potrafi obudic sie o 2 badz 3 ...na cale szczescie potem zasypia...abylo jzu tak piknie...ech te dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agu
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 12:23, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Piotruś wstaje róznie, czasami prześpi w nocy 4 godziny a czasami dwie. Niestety częsciej wybiera to 2 chciałabym zeby chociaz z 5 godzin przesypiał bo to nocne wstawanie jest na prawde meczace. A to dopiero poczatek !!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 14:00, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cleo i Basiu może niunieczki wase się budzą, bo chcą pić , teraz rzadziej wietrzymy pokoje i troche bardziej suche powietrze jest , więc może woda wystarczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 15:21, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
moja wogole nie chce pic z butelki.moja namietnie szuka cycka w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 15:46, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
moja Zuzia też nie akceptowałam buteliki.... ale dobrym rozwiązaniem okazał się kubek niekapek nauczyła się z niego pić koło pół roku i wtedy wiedziałam jak budziła się w nocy, czy chce jej się pić i czy tylko potrzebuje sobie possać dla samego ssania, bo nie chciała kubka - wtedy to zaczęła korzystać z dobrodziejstw kciuka (bo smoczka też nie chciała )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina87_87
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: głogów
|
Wysłany: Pią 7:46, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
moja Nelunia ma juz prawie 2 miesiace a przesypia prawie cala noc albo udzi sie tylko raz w nocy:-)wiec nie jest tak zle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Pią 17:18, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kitiketia właśnie tu nie o picie chodzi bo po piciu i tak po godzinie domaga sie flachy podejrzewam, ze to tendencja zwieszonego zapotrzebowania <czyt. wzrost>, nie co zmiennej sytuacji <oboje rodzice w pracy a ja jeżdżę do domu do babci i wkoło Macieja> , no i te nieszczęsne zęby, które idą i idą, i idą... ale cóż damy rade prędzej czy później - byle prędzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Nie 10:40, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
przekonalam sie wlasnie dzisiajeszej nocy dlaczego Julka tak mnie terroryzuje;)...
okazalo sie ze gubi dyda i jest straszny wrzask karmilam ja tej nocy moze ze 2 razy a tak to wstawalam zeby zatkac korkiem:)a to spryciula
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:22, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
moja Lenka w sumie na nocne karmienie budzi sie raz ok 2-3 (pozniej ok 6-7) ale je ok 22-23 na śpiocha....i chyba zaczniemy rezygnować z tego karmienia pomału...ale nie wiem jak nam to wyjdzie!!myślicie mamusie ze to bedzie dobrze czy za wcześnie??czy lepiej jej dawać jeszcze o tej 22-23?? jak tam u Was jest teraz???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 12:28, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczełysmy akcje "pozegnanie z butelka i nocnym jedzeniem"
zaraz po wizycie u lekarza postanowilam zacisnac zeby i juz sie nie dac
w czwartek poszlysmy do lekarza po porade nasz doktor wysłuchal cierpliwie i doradzil wlasnie cierpliwosc i oduczenie ,tak wiec JULA juz 2 noc nie dostaje pic , ani kaszy z butli,troche boli ten krzyk ale jest lepiej pierwsza noc na ponowne uspanie trwala chyba z 45 minut a druga juz 30 zobaczymy jak sie dalej potoczy.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|