Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 22:28, 27 Cze 2007 Temat postu: Nocne karmienie :) |
|
|
Ciekawa jestem dziewczyny ja długo karmiłyście swoje dzieci w nocy.
Olaf przestał być karmiony dość szybko bo jak skończył cztery miesiące może to dla was wydawać się za szybko ale ja uważam,że noc jest od spania a nie od jedzenia jak sie budził to dostawał zwykłą wode. Nie schudł , normalnie przybierał na wadze. Tak więc dziewczyny nie bójcie się eliminować nocnego karmienia:) Faktem jest,że musiałam trochę częściej wstawać ale nie trwało to długo i szybciutko Olafek przesypiał całe noce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Śro 22:46, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ale nocne karminie piersią to trochę co innego niż nocne karmienie butelką... zasada na żądanie nie rozróżnia pór dnia i w zasadzie wychodzi na to, że dziecko na początku wręcz trzeba karmić w nocy dopóki nie przestanie tego żądać a następuje to stopniowo... u mnie koło 6 m-ca Zuzia domagała się jeszcze karmienia koło godziny 6:00 ale już miesiąć później przesunęło się to do 7-8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Czw 11:37, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nas sam sobie Marcel uregulował sprawę z jedzeniem w nocy... najpierw jadł tak jak w dzień raz mleko raz picie choć i tak czas był dłuższy jak w dzień miedzy butlami , potem tylko już jedzenie a obecnie jak zje kolo 19 tak śpi najdłużej do 6 najkrócej do 4 i wtedy musi być mleko no i ma skończone ponad 2 miechy
co dziecko to obyczaj i nie ma tu reguł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 21:57, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cleo też tak myślę, a jeżeli chodzi o karmienie pierśą to wydaje mi się,że dużej różnicy nie ma, ponoć butelką też powinno się karmić na żądanie tylko wydaje mi się ,że jest wygodniej karmić co kilka godzin , przecież na początku butelką też trzeba karmić co dwie trzy godziny. Dziecko na piersi też mozna dopajać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 22:01, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a i owszem można dopajać, ale ze względu na laktację lepiej nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 22:23, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hihi ja się dalej upierać będę ,że dziecko nie powinno jeść w nocy , ponoć z pełnym zołądkiem się gorzej śpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia g
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:19, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moja Malwina przesypiała calą noc jak miała 6 miesięcy . Patryk jak miał 8 . Uważam, że długo się nie namęczyłam, zważywszy to, że niektóre dzieci jedzą do 2-3, a nawet 4 roku zycia w nocy. U malutkiego dziecka jest to napewno głód. Ale już koło roczku chyba raczej przyzwyczajenie. Trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie na to. Prawda jest taka, że każde dziecko ma swój rytm jedzenia, tak samo spania i wielu innych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 12:29, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A mój synek ( ma 4 miesiące) je w nocy co 2 godziny, oczywiście jest na piersi. Będzie bardzo mądry przez to superskładnikowe nocne mleczko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Śro 14:37, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a nasz zaczyna jzu przesypiac pelna noc zje do 20 i budzi sie przed 8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 20:46, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cleopatro super !!!!!!! zazdroszcze ci bo mój Olafinos mim o swojego wieku jeszcze się budzi krzycząc soook !!!!!! Oczywiście teź rano budzi się w naszym łóżku nie mam siły z tym walczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Czw 8:40, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kitiketia a na noc co mu dajesz do pica?? sok czy jakas herbatke ??
wiem,z e dzieci, ktore pijaja sok czesto budzas ie w nocy wlasnie na picie bo soki niby gasza pragnienie ale i je jeszcze bardziej poteguja... kuzyn tak mila z synem tyle,z eon nic innego ne chcial pic... potem mu przeszlo...
Naszemu sie jeszcz zdarzaja 2 pobutki kolo 4 i kolo 6 ale to bardzo sporadycznie... pierwsza najczesciej jaest spowodowana mokra pilucha lub checia sie napicia choc ociupinke, a druga to jak juz jest fets glodny ale kolo 6 to nam sie budzu najwczesniej a najpozniej rpzed 8 wienc to i tak rozkosz
sam mnie zadziwia tym piknym spaniem i oby mu sie nie odwidzilo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basiulka
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Pon 9:48, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem właśnie na etapie oduczania Miśka jedzenia w nocy. Zdarza się, że muszę mu dać około 100ml mleka przed 4 rano. Ale to jaz dwa razy w tygodniu. Tak to przesypia noc, ale kilkakrotnie pijąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 21:19, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie polecam soków w nocy , Olafek pije tylko wode , wydaje mi się ,że to jego budzenie to jest takie sprawdzanie czy mama jest w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 19:28, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
moja starsza corcia juz nie wstaje w nocy na picie dostaje przed snem butelke kaszy i wystarcza jej.a Jula wstaje raz lub dwa razy do jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia-ros
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 17:35, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przeczytalam wlasnie moj wpis wyzej i sie nadziwic nie moge jaka moja Jula byla grzeczna.teraz wstaje w nocy do jedzenia juz nie 2 a chyba z 5-6 razy:( i mam juz tak chyba od miesiaca.wstaje po takich nocach taka zmeczona:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|