Autor |
Wiadomość |
tsagunia |
|
|
meragl |
Wysłany: Śro 12:02, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
Jak w temacie ja wam powiem co dla mnie było niezbędne. Otóż to https://blip.pl/smyk/ są to zniżki do smyka. A uwierzcie ja stamtąd co chwile coś potrzebowałam, a to matę edukacyjną dla maluszka, a to śpioszki, a maskotka albo nowy smoczek i tak wiele by wymieniać. Mam nadzieję, że wam także się przyda. |
|
|
Zuuuza |
|
|
Jolanta86 |
|
|
Berenika88 |
Wysłany: Pią 12:00, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Zakupy online to ogromna wygoda,chyba nikogo nie trzeba przekonywać? ostatnio poluję na ocieplane kozaki już takie na zimę. Podobają mi się np. te czarne na płaskim obcasie i ze złotym suwakiem chyba, że zauważyłyście coś fajniejszego? W końcu młoda mama też musi jakość wyglądać |
|
|
Ksantypa |
Wysłany: Pią 9:40, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
Całkiem fajna sprawa Też mieliśmy. |
|
|
alicja |
Wysłany: Śro 21:51, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
ja mam inny sposób na ciepłą wodę do mleka po prostu wystarczy dobry termos POLECAM w dodatku bardzo gorąco - bo sama ten sposób przetestowałam |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Śro 21:21, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
U nas również leżaczek-bujaczek sprawdził się w 100 % . Świetna rzecz !!!!! Nam przydała się też karuzeka Fisher price ta sama co Balbina wystawiła w bazarku .Polecam szczególnie mamom , które uważają że dzidzie od samego początku powinny spać w swoim pokoju w swoich łózeczkach:). Dla mam karmiących butelką polecam również podgrzewacz do butelek , super sprawa wsadzasz butelke z wodą w nocy wstajesz i tylko sypiesz mleczko . To chyba wszystko jak mi się coś przypomni to dam znać |
|
|
alicja |
Wysłany: Śro 10:56, 27 Cze 2007 Temat postu: Nizbędnik młodej mamy ;) |
|
Ja polecam bujaczek-leżaczek nawet ten najtańszy i najprostszy (my taki mieliśmy) świetnie się sprawdza - tym bardziej, kiedy jest się samej w domu, a trzeba np. posprzątać albo zrobić obiad dzidzia sobie wygodnie wtedy leży i obserwuje.... za wygodne uchwyty można dziecko przenosić z miejsca na miejsce. Pierwsze obiadki też zaliczaliśmy w leżaczku jak nie mieliśmy krzesełka do karmienia |
|
|