...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna
->
Ciekawe artykuły
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem albo masz problem - koniecznie tu zajrzyj
Wokół narodzin, czyli e-mama w oczekiwaniu na dziecko
----------------
Nim powstanie nowe życie...
Zdrowie
e-szkoła rodzenia
Idziemy na zakupy
Tester
Kopernik
Piastów Śląskich
Stare Miasto
Moda i uroda
Śródmieście
Hutnik
Okolice naszego uroczego ;) miasta
Edukacja
Cooltura
Medycyna
Styl życia
Powitania
Ciężarówki na 102! ;)))
Klub
E-mama na starcie
----------------
Pielęgnacja malucha
Zdrowie
Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Idziemy na zakupy
Tester
Zanim pójdzie do przedszkola. Głogowskie e-mamy 2. i 3. latków
----------------
Zdrowie i rozwój malucha
Wychowanie bez porażek
Zakupy
E-mama głogowskiego przedszkolaka
----------------
Zdrowie
Edukacja
Wychowania ciąg dalszy
Rankingi
Nasze dzieci w szkolnej ławce. Dla mam dzieci z podstawówki.
----------------
Zdrowie
Edukacja i wychowanie
Nasz patronat
Na zakupach
Głogów i My :D
----------------
Osiedlowe problemy
Propozycje kulturalno-rozrywkowe dla najmłodszych Głogowian
Mama na medal - dział dla nas i o nas
Recepta na zdrowie
Mama ma wolne
Mama w Wielkim Świecie
Inne
----------------
Galeria
Okazje
Caffeteria
Ciekawe artykuły
Linki
Bazarek
Polecamy - akcje, które wspieramy
----------------
*
*
*
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kasia g
Wysłany: Czw 8:39, 30 Sie 2007
Temat postu:
U mnie w zasadzie cały dzień telewizor jest wyłączony. Wiadomo, jest lato, my całymi dniami na dworze. Tylko bajka wieczorem obowiązkowo. Ale zimą gdy więcej czasu się spędza w domu, jakoś specjalnie nie ograniczam telewizji. Mam na tyle dobrze, że Patryka nie interesuje telewizja, ale jak załapie oglądanie bajek, nagranych na kasety , to potrafi oglądać nawet 2 godz.
Malwina natomiast jak słyszy muzykę z prognozy pogody to patrzy się jak oczarowana. Poza tym telewizor jej nie interesuje, woli posłuchać muzyki
i tańczy przy niej
.
Cleopatra
Wysłany: Wto 6:42, 28 Sie 2007
Temat postu:
Na szczescie kto est starszy ten ma wladze i byle jak nie bedzie chial" frankilna" to akis tam atomowek czy inego badziewia nie bedzie.. co do
rodzicow oj wierzcie bywaa rozni i takich tez sie znajdzie moze nie rpzy niemowlakach bo ilez mozna cos ogladac patrzac w jeden punkt ale ostrzegac nalezy
kitiketia
Wysłany: Pon 12:10, 27 Sie 2007
Temat postu:
Cleo gorzej będzie jak twój synuś nie będzie chciał oglądać Franklina tylko np Atomówki albo jakąś inną fajną bajeczke
Moim zdaniem jest duża różnica między bajką w telewizji a czytaną , telewizja nie rozwija wyobraźni tak jak bajki czytane tylko tak jakby podaje wszystk na tacy
.
Oczywiście nie twierdze,że nie można oglądać bajek z dziećmi bo jest to nieuniknione ale mimo wszystkiego wydaje mi się ,że wiele dzieci spędza za dużo czasu przed telewizorem czy komputerem a szkoda
Jezeli chodzi o ten artykuł to też mi się wydaje,że jest trochę naciągany aczkolwiek przesłanie jest słuszne
i nawet jeżeli miało to na celu ostrzec rodziców to popieram
alicja
Wysłany: Pon 9:59, 27 Sie 2007
Temat postu:
no tak
wszystko ładnie-pięknie, ale nie zapominajmy, że rozmawiamy właśnie o niemowlakach a nie przedszolakach
ja nie zgadzam się zasadniczo z wnioskami zawartymi w artykule, bo nie wierzę w to, że 1 - 1,5 min. przez które niemowlak jest się wstanie skupić na TV mogłoby mu aż tak zaszkodzić
Ten artykuł - tak mie się wydaje - jest trochę naciągany.... no chyba, że ma być przestrogą dla rodziców, którzy zostawiają malucha przed TV w bujaczku na np 2 godziny...., ale nie wierzę, że tacy istnieją
poza tym nie wierzę, że istnieją niemowlaki, które sąw stanie skupić się tyle czasu na TV
Cleopatra
Wysłany: Pon 9:49, 27 Sie 2007
Temat postu:
psuć psuje wzrok a czy nie uczy ... moim zdaniem jak sie nawet najłagodniejsza bajkę przedyskutuje z dzieckiem to dziecko jest wstanie sie nauczyć sporo i nie ważne czy to jest bajka czytana czy oglądana czy choćby film...ważna jest wtedy rozmowa i wyciągniecie wniosków a gwarantuje, ze sie dziecko dużo nauczy
np 'dzis lecial u frankina odcinek o ego urodzinach i zolwik podlapal ,z emoze robic w dniu swoich urozin wszytko... naobiecywal wienc pod wplywem rpzyjaciow ,z e pojada do jakiegos tam parku a na koncu porozmawila z rodzicami , ci byli nie zadowoleni ze wzgledu na koszty i powiedzieli,z ezrobia impreze w domu a zolwik mial to rpzekazac przyjaciola, maly zaczol krecic i tak w dniu imprezy dowiedzieli sie rpzyjaciele ze wyciecki nie ebdzie a impreza bylo malo szczesciwi ale potem okazalo sie,ze zabawa w domu byla przednia....
ktos sie spyta gdzie tu nauka dla diecka ?? otóż prosta trzeba tylko zapodac odpowiednia pytania :
co sie dzialo w bajce - niech stresci skoro ogladal powinien robic to uwaznie
czy bylo ciezko odwrocic obietnice , ktora nie konsultował sie z rodzicami
itd moral co kolwiek dotyczy ciebie a jestes uzalezniony od rodzcw przed podeciem decyzji porozmawiaj z rodzicami bo inaczej wyjdziesz na klamce itp
kitiketia
Wysłany: Pon 9:00, 27 Sie 2007
Temat postu:
Balbiono Zuzia jeszcze malutka jest i może właśnie dlatego,że ogląda telewizje 10 minut diennie, nie interesuje ją ona aż tak bardzo. Wydaje mi się ,że problem moze się zacząć kiedy nasze dzici zaczną już rozumieć o czym w bajkach mowa
i wtedy tak jak pisze Cleo trzeba to trochę skontrolować .
Ale poważnie dziewczyny ja osobiście myślę,że telewizja niczego nie uczy a jedynie psuje wzrok .
Cleopatra
Wysłany: Pon 6:00, 27 Sie 2007
Temat postu:
bo wszytko est dla ludzi byle z umiarem jak i tv tak samo jak komputer
ale o tym czesto niektorzy zapominaja i maa to co maja
alicja
Wysłany: Nie 21:35, 26 Sie 2007
Temat postu:
ha ha
fajnie
ale apropos artykułu - wydaje mi się, że wnioski dotyczą chyba raczej przypadków, gdy TV regularnie zastępuje normalne kontakty międzyludzkie.... osobiście uważam, że nie ma nic złego w tym, że dziecko - jak np Zuza - zerknie sobie codzień rano na Noddy'ego, który trwa raptem 10 min.
albo Elmo...
Zresztą Zuzia i tak nie skupia się na tym dłużej niż trwa początkowa piosenka, więc w jaki sposób ma to mieć aż tak negatywne skutki?.... hmmm naprawdę nie mogędo tego dojść
Cleopatra
Wysłany: Nie 20:53, 26 Sie 2007
Temat postu:
nas zoglada mimi mini jak mo maz spi po nocce a ten chce bardzo rozrabiac wtedy jest w miare cicho bo gada do bajek
kitiketia
Wysłany: Nie 13:57, 26 Sie 2007
Temat postu:
Telewizja, to taki pożeracz czasu, oczywiście czasami pożyteczny szczególnie wtedy gdy mama ma coś pilnego do zrobienia
Ale uważam,ze nie ma nic pożytecznego w oglądaniu telewizji przez dziecko, nic nie uczy a jedynie szkodzi .
Olaf ogląda bajki tylko wtedy kiedy mam coś pilnego do zrobienia i nie mogę się ni zająć .
alicja
Wysłany: Pią 21:51, 24 Sie 2007
Temat postu: Niemowlęta przed telewizorem
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin