...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna
->
Zdrowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem albo masz problem - koniecznie tu zajrzyj
Wokół narodzin, czyli e-mama w oczekiwaniu na dziecko
----------------
Nim powstanie nowe życie...
Zdrowie
e-szkoła rodzenia
Idziemy na zakupy
Tester
Kopernik
Piastów Śląskich
Stare Miasto
Moda i uroda
Śródmieście
Hutnik
Okolice naszego uroczego ;) miasta
Edukacja
Cooltura
Medycyna
Styl życia
Powitania
Ciężarówki na 102! ;)))
Klub
E-mama na starcie
----------------
Pielęgnacja malucha
Zdrowie
Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Idziemy na zakupy
Tester
Zanim pójdzie do przedszkola. Głogowskie e-mamy 2. i 3. latków
----------------
Zdrowie i rozwój malucha
Wychowanie bez porażek
Zakupy
E-mama głogowskiego przedszkolaka
----------------
Zdrowie
Edukacja
Wychowania ciąg dalszy
Rankingi
Nasze dzieci w szkolnej ławce. Dla mam dzieci z podstawówki.
----------------
Zdrowie
Edukacja i wychowanie
Nasz patronat
Na zakupach
Głogów i My :D
----------------
Osiedlowe problemy
Propozycje kulturalno-rozrywkowe dla najmłodszych Głogowian
Mama na medal - dział dla nas i o nas
Recepta na zdrowie
Mama ma wolne
Mama w Wielkim Świecie
Inne
----------------
Galeria
Okazje
Caffeteria
Ciekawe artykuły
Linki
Bazarek
Polecamy - akcje, które wspieramy
----------------
*
*
*
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kitiketia
Wysłany: Pon 22:35, 27 Sie 2012
Temat postu: Re: Kolka nerkowa
Przyszła Mama napisał:
Witam. Jestem w 30 tyg. ciąży. Od 3 dni łapała kolka w lewym boku i trzymała do godziny. Potem puszczało jak gdyby nigdy nic. Zdarzało się to o różnych porach dnia i nocy. Początkowo sądziłam, że to jelita (zaparcia są popularne w ciąży)
. Badanie moczu wykazało obecność dużej ilości kryształków szczawianów, czego przed ciążą nie miałam. Zalecenie ginekologa: no-spa jak złapie ból, żuravit na co dzień i bardzo, bardzo dużo pić.
Mam nadzieję, że dzisiaj był ostatni raz
no to tylko słuchać zaleceń lekarza, trzymam kciuku oby się nie powtórzyło
Przyszła Mama
Wysłany: Pią 13:52, 10 Sie 2012
Temat postu: Kolka nerkowa
Witam. Jestem w 30 tyg. ciąży. Od 3 dni łapała kolka w lewym boku i trzymała do godziny. Potem puszczało jak gdyby nigdy nic. Zdarzało się to o różnych porach dnia i nocy. Początkowo sądziłam, że to jelita (zaparcia są popularne w ciąży) :) . Badanie moczu wykazało obecność dużej ilości kryształków szczawianów, czego przed ciążą nie miałam. Zalecenie ginekologa: no-spa jak złapie ból, żuravit na co dzień i bardzo, bardzo dużo pić.
Mam nadzieję, że dzisiaj był ostatni raz :)
Pyzunia
Wysłany: Pon 10:47, 28 Lut 2011
Temat postu: Kolka nerkowa
Kochane, mnie kolka nerkowa dopadła w 18 tygodniu ciąży. Pierwsza wizyta na pogotowiu w środku nocy pomogła na 1 dzień, później pogotowie które do mnie przyjechało nie pomogło mi w ogóle więc wieczorem wylądowałam na warszawskim ostrym dyżurze urologicznym w szpitalu praskim i tam dopiero coś mi pomogli mianowicie: 3x dziennie po 1 tabletce no-spa forte, czopki scopolan 2 x dziennie, i tabletki magnezin 2 x dziennie po 1 tabletce, wszystkie leki bezpieczne dla maleństwa. Konieczna jednak jest dalsza diagnostyka bo przecież nie będę jeszcze 20 tygodni jechała z maleństwem na lekach
dredzia
Wysłany: Wto 19:15, 07 Wrz 2010
Temat postu:
.....kochana lek ma racje twierdzac ze zalozenie cewnika moze wywolac porod mi teraz w drugiej ciazy wkladali az dwa cewniki probowali 3 razy i po 3 podejsciu dostalam silnych skurczy a to byl wlasnie 24/25 tydz i zostalam w szpitalu legnickim na patologii ciazy ...dodam ze zalozenie cewnikow w cale nie odciazylo nerek i bole byly tez... ..ja pozerałam 3 nospy forte dziennie ...i tez radze robic badania mocu czesto a raz na jakis czas posiew...bo wyniki moczu moga byc mylace ..i u mnie tak bylo w pierwszej ciazy z kolei ze wyniki moczu na dwa dni przed porodem ok, a pozniej podczas cesarki wyszlo ze synek juz w mocno zielonych wodach byl czego skutkiem byla u niego infekcja nerek i 2 tyg w szpitalu...
mam nadz ze moje porady i twoje pomoga innym mamusia...i zycze by wszystko dobrze sie skonczylo
Gość
Wysłany: Wto 13:37, 07 Wrz 2010
Temat postu:
Cześć
Jestem w 25tyg ciąży i od ponad miesiąca męcze się z kolką nerkową. Średnio raz na półtora tygodnia dopada mnie niesamowity ból prawej nerki, często połączony z krwiomoczem. Na początku jeździliśmy na pogotowie ale wiadomo, że poza kroplówką rozkurczową albo zastrzykiem przeciwbólowym, jeżeli nie ma kamieni ani wyraźnej infekcji w układzie moczowym, to niewiele są w stanie zrobić. Ostatnio rozmawialam z urologiem na temat założenia cewnika JJ ale bardzo grzecznie i racjonalnie wytłumaczył mi, że w tym tygodniu nie podejmowałby ryzyka jakim może być przedwczesny poród wywołany tym zabiegiem i że owszem mógłby zostawić mnie na oddziale urologii ale bardziej zaszkodzi mi przebywanie wśród osób z różnymi infekcjami niż "przemęczenie się" w domu. Nospa, paracetamol i leżenie na lewym boku, regularne badanie moczu, żeby kontrolować czy nie wdaje sie przy okazji jakaś infekcja- dla dobra Bąbla. Stwierdziłam, że jeszcze te 3 miesiące jakoś to zniosę bo nie chcę ciągle brać lekarstw i kroplówek. I teraz moje odkrycie, może Wam również pomoże, nie wiem na ile jest odkrywcze i innowacyjne ale nie wyobrażacie sobie jak mi pomogło. Dwa najważniejsze czynniki:
1. Pozycja- kłade się na moim mężu
to tak jak "na czworaka" z tym, że nie napinam mięśni żeby się tak utrzymać (ciężar ciała spoczywa na Nim) a jednocześnie brzuszek z Bąblem jest ściągany w dół i odciąża nerkę. Warunek konieczny- brzuszek tatusia musi być mniejszy niż Wasz;) ostatnio odkryłam na szkole rodzenia, że tak samo działa oparcie się o piłkę do ćwiczeń.
2. Ciepły okład na okolice nerki, w moim przypadku to najzwyklejsza butelka z gorącą wodą, leżę tak sobie na moim kochanym (swoją drogą największą ulgę przynosi mi fakt, że mam tak kochającego i dbającego męża) a on masuje mi dolną część pleców butelką. Wygląda to zapewne komicznie ale ulgę przynosi mi nieziemską.
Po ok 10-15min "zczłapuję" na lewy bok i mogę spokojnie zasnąć.
Mam nadzieję, że może ta metoda komuś pomoże
PS. Biorę też tabletkę nospy, żeby zadziałala rozkurczowo:)
marza
Wysłany: Śro 22:18, 02 Gru 2009
Temat postu:
tez wspolczuje
znam ten bol
katijah
Wysłany: Śro 20:33, 02 Gru 2009
Temat postu: Re: kolka nerkowa
Monia napisał:
Witam wlasnie wrociłam ze szpitala, jestem w 30tyg ciazy dostałam tak silnej kolki nerkowej ze myslalam ze pogryze lozko spzitalne przez dwa dni bylam pod kroplowkami bo tak dlugo trzymał mnie bol. Wspolczuje dziewczyny ktore rowniez to przeszły. Ale tydzien w spzitalu i niby juz jest wszystko ok, na nerkach nie ma zastoju, bakteri w moczu tez nie ma ale dostałam antybiotyk jednorazowy monural.
współczuję przeżyći oby już ciebie nie złapało więcej
Monia
Wysłany: Śro 19:44, 02 Gru 2009
Temat postu: kolka nerkowa
Witam wlasnie wrociłam ze szpitala, jestem w 30tyg ciazy dostałam tak silnej kolki nerkowej ze myslalam ze pogryze lozko spzitalne przez dwa dni bylam pod kroplowkami bo tak dlugo trzymał mnie bol. Wspolczuje dziewczyny ktore rowniez to przeszły. Ale tydzien w spzitalu i niby juz jest wszystko ok, na nerkach nie ma zastoju, bakteri w moczu tez nie ma ale dostałam antybiotyk jednorazowy monural.
marza
Wysłany: Czw 21:15, 05 Mar 2009
Temat postu:
ja ostatnio mialam kamienie prawie 4 lata temu.jeden 4 mm,drugi 1cm zaklinowal sie w przewodzie moczowym.bylam wtedy u dr czekanskiej,dobrala mi dobre leki,diagnoza byla dobra,po 4 dniach kamieni nie bylo(wysikalam!!!).a moja przygoda z nimi zaczela sie jak mialam 8 lat.bylam operowana we wroclawiu,bo kamien zatkal mi nerke.teraz zaczelam 36 tc,w tamtym tygodniu mialam atak kamyka,wczoraj w nocy tez,ale juz mniej bolesny.musze wytrwac(tylko jak??)do porodu i bede musiala sie nim zajac...jak znacie jakis dobrych lekarzy to napiszcie.pozdrawiam:)
sylwia
Wysłany: Czw 7:54, 05 Mar 2009
Temat postu:
Pozdrawiam i się solidaryzuje,
ja przechodze katusze od kilku lat,
zaczeło się 10 lat temu,
jestem po 8 zabiegach rozbijania laserem, a najbardziej przeaża mnie to ,
że lekarze mówią ze od tego się nie umiera,
ok.,ale jak to wytrzymać,
a powiedzcie jakie bierzecie , leki,
ja biore ginsan , na zmiane z revomecyną,
i jeszcze jakieś jedno cudo,
lekarz mówi ,że mogę otworzyć zwirownie,
a słuchajcie ,
ja jeżdze do zielonej góry,
a może tu jest jakiś specjalista,
bo kiedyś byłam w jednej przychodni,
powiedział że mam mega dwa kamienie,
a w zielonej okazało się coś innego,
marza
Wysłany: Śro 13:58, 04 Mar 2009
Temat postu:
dzisiaj bylam na usg nerek.kamien na 5mm.narazie nic mnie nie boli,ale boje sie kolejnego ataku bo to okropnie boli....
kinia
Wysłany: Nie 8:37, 01 Mar 2009
Temat postu:
yy nie wiem, chyba wysikalam z miesiac temu hehehe.. ale przez niego w 30 tyg otworzyl mi sie kanal rodny na 1 cm i niestety musialam dostac zastrzyki na szybsze rozwiniecie sie pluc u dziecka
marza
Wysłany: Sob 22:35, 28 Lut 2009
Temat postu:
i co z tym kamolem?
kinia
Wysłany: Sob 21:56, 28 Lut 2009
Temat postu:
mi robili w 30 tyg... mialam kamola...
marza
Wysłany: Sob 15:16, 28 Lut 2009
Temat postu:
ja tez dosc czesto miewam problemy z nerkami.mialam atak,ginekolog zapisal mi antybiotyk,jestem w trakcie leczenia,ale nie wiem czy to byl piasek czy to nieszczesne kamienie...robilyscie usg zeby to sprawdzic?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin