Autor |
Wiadomość |
Jolanta86 |
Wysłany: Czw 8:07, 23 Paź 2014 Temat postu: nalesniki |
|
Jak naleśniki to tylko z syropem klonowym najlepiej smakuje nam tylko ten ze sklepu ekologicznego http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=5270 ale można też zrobić jakiś słodki sos z melasy albo miodu jeśli nie mamy akurat nic innego w domu |
|
|
alicja |
Wysłany: Pon 19:59, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kaaaaaaasia mam podobny problem.... Zuza jak tylko zobaczy jakieś warzywo na kanapce ...albo nawet serek - to masakra - juz mamy po śniadaniu, bo woli głodować ale w zupie, surówce - wszystko OK. I bądź tu mądry człowieku |
|
|
basia-ros |
Wysłany: Pon 18:45, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
he he a moja Jula ma 2 zeby i wciaga wszystko jak leci |
|
|
kasia g |
Wysłany: Pon 17:06, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja mam problem. Malwina ma 19 miesięcy i nie chce jeść chleba, ziemniaków, sosów, o chrupkach już nie wspomnę.
Przed czekoladą ucieka i to dosłownie
Jak to powiedziała pediatra z tego, że nie je słodyczy i tym podobnych to powinnam się cieszyć .
Na szczęście zjada chętnie zupki i wszystko co się w nich znajduje, łącznie z parówkami . Zjada ogórki kiszone, marchewkę, ziemniaki, papryką i co by tylko nie było. Ale osobno niczego nie ruszy. Oczywiście serki kisielki podgotowane owoce ( też każde). lekarka twierdzi, że jeszcze ma czas i gorzej by było dgyby w ogóle nie chciała jeść. Ale ja się martwię o gryzienie. Bo powinna przecież gryźć, a ona tymczasem wszystko łyka. Od razu mówię, że na nic się zda zachęcanie, bo to by oznaczało "na siłę" w jej przypadku. A wiadomo na siłę odniesie odwrotny skutek.
Z Patrykiem było inaczej. |
|
|
BECIA |
Wysłany: Nie 22:25, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
U mnie starsza uwielbia owoce więc zaden problem ale jajecznicy nie ruszy , a młodsza to wszystkiego próbuje mały smakosz |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Nie 22:19, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ciotka może spróbuj wokół jedzenia warzyw taka otoczkę , ja np Olafowi dawałam marchewkę i mówiłam : a oto czarodziejska marchewka , dzięki której Olafek będzie silny i zdrowy - i jadł |
|
|
alicja |
Wysłany: Nie 22:13, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zuzia też lubi z masłem czekoladowym ...no i jajecznica w każdej postaci Zresztą ona wszystko zje .....tylko nie może się przekonać do surowych owoców i warzyw - jako takich zakąsek, bo ogólnie surówki lubi |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Nie 22:10, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
Olaf też polubił naleśniki a szczególnie z masłem czekoladowym |
|
|
basia-ros |
Wysłany: Nie 13:32, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
Moja Wercia uwielbia nidziki (NALEŚNIKI)Z SERKIEM LUB DŻEMIKIEM |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Wto 21:57, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Mój Olafek uwielbia kalafior z bułką tartą ostatnio wrąbał cały talerz |
|
|
Maćka |
Wysłany: Sob 18:16, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hej.mój Marcelek jak nie ma ziemniaczków to dzien stracony,tak je uwielbia.Mogło by nie być nic innego ale jego"janićki " muszą byc.Ale za to nie je żadnych owoców.Nie raz uda mi sie wcisnąc te ze słoiczka ale to z trudem.Jego odpowiedz jak ktoś chce mu dac"ze on nie może"Tak samo reaguje na lody. |
|
|
terry |
Wysłany: Sob 11:58, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
mowie wam najlepiej dzieci jedza u babci a i zdrowe sa moj wnuczek olafek jak jest u nas w jerzmance czuje sie swietnie caly dzien na powietrzu i nawet spi w dzien na lezaczku a i kapie sie w basenie na golaska lepiej byc nie moze |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Czw 19:18, 07 Cze 2007 Temat postu: Przepisy dla dwulatka |
|
Jestem ciekawa co jedzą wasze dzieci może mają jakieś ulubione swoje dania .?? |
|
|