...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna
->
Edukacja i wychowanie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem albo masz problem - koniecznie tu zajrzyj
Wokół narodzin, czyli e-mama w oczekiwaniu na dziecko
----------------
Nim powstanie nowe życie...
Zdrowie
e-szkoła rodzenia
Idziemy na zakupy
Tester
Kopernik
Piastów Śląskich
Stare Miasto
Moda i uroda
Śródmieście
Hutnik
Okolice naszego uroczego ;) miasta
Edukacja
Cooltura
Medycyna
Styl życia
Powitania
Ciężarówki na 102! ;)))
Klub
E-mama na starcie
----------------
Pielęgnacja malucha
Zdrowie
Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Idziemy na zakupy
Tester
Zanim pójdzie do przedszkola. Głogowskie e-mamy 2. i 3. latków
----------------
Zdrowie i rozwój malucha
Wychowanie bez porażek
Zakupy
E-mama głogowskiego przedszkolaka
----------------
Zdrowie
Edukacja
Wychowania ciąg dalszy
Rankingi
Nasze dzieci w szkolnej ławce. Dla mam dzieci z podstawówki.
----------------
Zdrowie
Edukacja i wychowanie
Nasz patronat
Na zakupach
Głogów i My :D
----------------
Osiedlowe problemy
Propozycje kulturalno-rozrywkowe dla najmłodszych Głogowian
Mama na medal - dział dla nas i o nas
Recepta na zdrowie
Mama ma wolne
Mama w Wielkim Świecie
Inne
----------------
Galeria
Okazje
Caffeteria
Ciekawe artykuły
Linki
Bazarek
Polecamy - akcje, które wspieramy
----------------
*
*
*
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
K.
Wysłany: Pią 17:15, 15 Gru 2023
Temat postu:
Pedagog jest bliższy problemom edukacyjnym - podejrzewam, że to autorka miała na myśli. A Twoja odpowiedź generalnie bardzo dyskredytuje nas, jako pedagogów - ciekawe, że np. do pracy z dziećmi przedszkolnymi i w klasach 1-3 zatrudniani są pedagodzy, a nie psycholodzy. Nauczyciele przedmiotowcy muszą mieć przygotowanie pedagogiczne, a nie psychologiczne.
Anonymous napisał:
Ania.G. napisał:
Hej,dzieki za odpowiedz:) Praca pedagoga rozni sie od psychologa przede wszystkim konkretnoscia dzilania,np. jak Twoje dziecko myli literke b z literka d,to pedagog przez konkretne cwiczena "naprawia" to odwrotne widzenie swiata przez dziecko. Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog.A poza tym kazdy pedagog musi znac psychologie ,i kazdy psycholog pedagogike. Jest w Glogowie Poradnia Psychologiczno -Pedagogiczna,ale ona przede wszystkim diagnozuje dzieci,a konkretna praca spada na rodzicow,i w tym wlasnie jest rola pedagoga:)
Witam.(...)"Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog"(..)-baardzo polemizowałbym z tym stwierdzeniem.Pracuję jako psycholog w gimnazjum.W sytuacjach naprawde trudnych np.zaburzenia zachowania i emocji, samookaleczenia, zachowania opozycyjno - buntownicze, problemy rodzinne, kryzysy etc. jakims dziwnym trafem pedagog prosiła mnie,abym to ja zajął się tym wszystkim,choć byłem zatrudniony tylko na 1/2 etatu:))Reasumując każdy psycholog z powodzeniem upora się z działką pedagogiczną (sprawy socjalne, trudności dydaktyczne, opiekuńcze i wychowawcze),natomiast pedagog nie przejmie roli psychologa (m.in.dlatego,że nie ma uprawnien do badań testami psychologicznymi-inteligencja, osobowość,że o doradztwie zawodowym nie wspomnę- i opiniowania w oparciu o nie).Choć znam pedagogów,którzy twierdzą,że są "prawie jak psycholog" ,bo po licznych psycholgicznych kursach:)
"Prawie"jednak robi często wielką różnicę.
Janina
Wysłany: Wto 18:59, 17 Wrz 2013
Temat postu: terapia pedagigiczna
Ja też zastanawiam się nad otwarciem gabinetu terapeutycznego, ale tylko dla małych dzieci do 6 r.ż. W moim mieście nie ma takiego. Ja widzę taką potrzebę, nie wiem tylko czy widzieliby ją rodzice. Świetnie byłoby gdyby nad sensownością tego pomysłu wypowiedziała się osoba, która taki gabinet prowadzi.
jola
Wysłany: Wto 20:13, 30 Lip 2013
Temat postu: gabinet dla specjalisty
witam
zastanawiam się nad tym samym zagadnieniem. Marzy mi się mała, przyjazna przychodnia dla kilku specjalistów, którzy pomagaliby dzieciom, by funkcjonowanie w szkole czy przedszkolu było łatwiejsze. Jeszcze nie wiem, jak się za to zabrać, ale wierzę, że dam radę
Tobie też tego życzę, powodzenia!
gosc
Wysłany: Sob 20:17, 05 Sty 2013
Temat postu:
gość napisał:
Anonymous napisał:
Ania.G. napisał:
Hej,dzieki za odpowiedz:) Praca pedagoga rozni sie od psychologa przede wszystkim konkretnoscia dzilania,np. jak Twoje dziecko myli literke b z literka d,to pedagog przez konkretne cwiczena "naprawia" to odwrotne widzenie swiata przez dziecko. Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog.A poza tym kazdy pedagog musi znac psychologie ,i kazdy psycholog pedagogike. Jest w Glogowie Poradnia Psychologiczno -Pedagogiczna,ale ona przede wszystkim diagnozuje dzieci,a konkretna praca spada na rodzicow,i w tym wlasnie jest rola pedagoga:)
Witam.(...)"Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog"(..)-baardzo polemizowałbym z tym stwierdzeniem.Pracuję jako psycholog w gimnazjum.W sytuacjach naprawde trudnych np.zaburzenia zachowania i emocji, samookaleczenia, zachowania opozycyjno - buntownicze, problemy rodzinne, kryzysy etc. jakims dziwnym trafem pedagog prosiła mnie,abym to ja zajął się tym wszystkim,choć byłem zatrudniony tylko na 1/2 etatu:))Reasumując każdy psycholog z powodzeniem upora się z działką pedagogiczną (sprawy socjalne, trudności dydaktyczne, opiekuńcze i wychowawcze),natomiast pedagog nie przejmie roli psychologa (m.in.dlatego,że nie ma uprawnien do badań testami psychologicznymi-inteligencja, osobowość,że o doradztwie zawodowym nie wspomnę- i opiniowania w oparciu o nie).Choć znam pedagogów,którzy twierdzą,że są "prawie jak psycholog" ,bo po licznych psycholgicznych kursach:)
"Prawie"jednak robi często wielką różnicę.
Drogi Panie Psychologu,
żaden psycholog nie wykształcony w kierunku terapii pedagogicznej nie zastąpi prawidłowo pedagoga. Owszem ćwiczy zaburzone przez zaburzone, tak jak by ganiając człowieka z przestrzelonym kolanem po schodach był pewien że nauczy go prawidłowo chodzić. Dzieci się męczą psycholog się męczy. Proszę nie wchodzić w działkę specjalistów od terapii pedagogicznej i rzeczywiście zajążć się psychologią. przepraszam za gorycz, niestety to przez doświadczenie.
Zgadzam się psycholog ma zupełnie inne zadania i odwrotnie. Pan psycholog, który się wypowiedział chyba jest za bardzo pewny siebie życzę wiec troszkę pokory. Najwięcej szkody dzieci robią własnie takie osoby, które uważają, że mogą zapewnić wszelaką specjalistyczną pomoc. Pedagog niech robi swoje a psycholog swoje i wtedy będzie OK
gość
Wysłany: Pią 13:42, 28 Gru 2012
Temat postu:
Anonymous napisał:
Ania.G. napisał:
Hej,dzieki za odpowiedz:) Praca pedagoga rozni sie od psychologa przede wszystkim konkretnoscia dzilania,np. jak Twoje dziecko myli literke b z literka d,to pedagog przez konkretne cwiczena "naprawia" to odwrotne widzenie swiata przez dziecko. Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog.A poza tym kazdy pedagog musi znac psychologie ,i kazdy psycholog pedagogike. Jest w Glogowie Poradnia Psychologiczno -Pedagogiczna,ale ona przede wszystkim diagnozuje dzieci,a konkretna praca spada na rodzicow,i w tym wlasnie jest rola pedagoga:)
Witam.(...)"Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog"(..)-baardzo polemizowałbym z tym stwierdzeniem.Pracuję jako psycholog w gimnazjum.W sytuacjach naprawde trudnych np.zaburzenia zachowania i emocji, samookaleczenia, zachowania opozycyjno - buntownicze, problemy rodzinne, kryzysy etc. jakims dziwnym trafem pedagog prosiła mnie,abym to ja zajął się tym wszystkim,choć byłem zatrudniony tylko na 1/2 etatu:))Reasumując każdy psycholog z powodzeniem upora się z działką pedagogiczną (sprawy socjalne, trudności dydaktyczne, opiekuńcze i wychowawcze),natomiast pedagog nie przejmie roli psychologa (m.in.dlatego,że nie ma uprawnien do badań testami psychologicznymi-inteligencja, osobowość,że o doradztwie zawodowym nie wspomnę- i opiniowania w oparciu o nie).Choć znam pedagogów,którzy twierdzą,że są "prawie jak psycholog" ,bo po licznych psycholgicznych kursach:)
"Prawie"jednak robi często wielką różnicę.
Drogi Panie Psychologu,
żaden psycholog nie wykształcony w kierunku terapii pedagogicznej nie zastąpi prawidłowo pedagoga. Owszem ćwiczy zaburzone przez zaburzone, tak jak by ganiając człowieka z przestrzelonym kolanem po schodach był pewien że nauczy go prawidłowo chodzić. Dzieci się męczą psycholog się męczy. Proszę nie wchodzić w działkę specjalistów od terapii pedagogicznej i rzeczywiście zajążć się psychologią. przepraszam za gorycz, niestety to przez doświadczenie.
izabela
Wysłany: Śro 9:52, 01 Wrz 2010
Temat postu: logopeda
witam,poszukuję logopedy dla synka 5 lat -problemy wymowy-prosze o kontakt pod nr tel.886585825 interesują mnie wizyty domowe -pilne!
bambi
Wysłany: Wto 17:47, 19 Sty 2010
Temat postu:
Jestem logopedą i myślę że pedagog nie może wykonywać pracy logopedy ani psychologa. Natomiast może zastąpić rodziców w ich obowiązkach, które niestety często z lenistwa są zaniedbywane. Niestety drodzy rodzice taka jest prawda! (a tłumaczenie się brakiem czasu to czysta wymówka, sama jestem matką 2 dzieci) Miałam praktykę w poradni i wiem że logopedzi pracują z dziećmi zaburzonymi a nie tylko diagnozują (nie wiem jak jest z psychologiem). Jest dużo przypadków wad wymowy i w tych przypadkach to rodzice pracują z dzieckiem pod kierunkiem logopedy.
Myślę że wielu rodziców zdecyduje się ma to aby ktoś za nich poprowadził ćwiczenia logopedyczne więc są jakieś szanse na biznes.
Ela
Wysłany: Pią 22:19, 16 Paź 2009
Temat postu: psycholog i logopeda prawie jak lekarz
problem jest w tym, że niestety ani psycholog ani logopeda nie potrafi / czytaj nie chce/współpracować z pedagogiem - terapeutą i nauczycielami w szkole, bo uważają się za prawie lekarzy- niestety tracą na tym dzieci . Przykre ala nagmine.
Gość
Wysłany: Wto 12:56, 04 Sie 2009
Temat postu:
Ania.G. napisał:
Hej,dzieki za odpowiedz:) Praca pedagoga rozni sie od psychologa przede wszystkim konkretnoscia dzilania,np. jak Twoje dziecko myli literke b z literka d,to pedagog przez konkretne cwiczena "naprawia" to odwrotne widzenie swiata przez dziecko. Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog.A poza tym kazdy pedagog musi znac psychologie ,i kazdy psycholog pedagogike. Jest w Glogowie Poradnia Psychologiczno -Pedagogiczna,ale ona przede wszystkim diagnozuje dzieci,a konkretna praca spada na rodzicow,i w tym wlasnie jest rola pedagoga:)
Witam.(...)"Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog"(..)-baardzo polemizowałbym z tym stwierdzeniem.Pracuję jako psycholog w gimnazjum.W sytuacjach naprawde trudnych np.zaburzenia zachowania i emocji, samookaleczenia, zachowania opozycyjno - buntownicze, problemy rodzinne, kryzysy etc. jakims dziwnym trafem pedagog prosiła mnie,abym to ja zajął się tym wszystkim,choć byłem zatrudniony tylko na 1/2 etatu:))Reasumując każdy psycholog z powodzeniem upora się z działką pedagogiczną (sprawy socjalne, trudności dydaktyczne, opiekuńcze i wychowawcze),natomiast pedagog nie przejmie roli psychologa (m.in.dlatego,że nie ma uprawnien do badań testami psychologicznymi-inteligencja, osobowość,że o doradztwie zawodowym nie wspomnę- i opiniowania w oparciu o nie).Choć znam pedagogów,którzy twierdzą,że są "prawie jak psycholog" ,bo po licznych psycholgicznych kursach:)
"Prawie"jednak robi często wielką różnicę.
Ania.G.
Wysłany: Czw 14:06, 24 Lip 2008
Temat postu:
dziekuje,za podzielenie sie swoimi opiniami,sa dla mnie bardzo cenne:)
kitiketia
Wysłany: Wto 21:30, 22 Lip 2008
Temat postu:
Myslę Aniu że świetny pomysł a Madzia ma racje pedagog w szkole nie spełnia swojej głównej roli z różnych przyczyn, niestety jak zwykle to bywa cierpią na tym dzieci .
Magda
Wysłany: Wto 21:03, 22 Lip 2008
Temat postu:
Praca spada na rodziców i ... pedagogów szkolnych, którzy często nie mają pojęcia na czym ich praca powinna polegać (może trochę uogólniam, ale właśnie z takimi pedagogami miałam do czynienia w szkole) albo są przygniatani przez dyrektorów innymi obowiązkami. Smutne.
Ania G. otwieraj. Myślę, że taki gabinet miałby spore powodzenie. Rodzice nie zawsze wiedzą, jak wytłumaczyć zadanie żeby dziecko zakumało, a co dopiero dysleksja, dysgrafia i inne .
Pomysł Balbiny z połączeniem tego z logopedą super
Jest na kim pracować
Ania.G.
Wysłany: Wto 19:23, 22 Lip 2008
Temat postu:
Hej,dzieki za odpowiedz:) Praca pedagoga rozni sie od psychologa przede wszystkim konkretnoscia dzilania,np. jak Twoje dziecko myli literke b z literka d,to pedagog przez konkretne cwiczena "naprawia" to odwrotne widzenie swiata przez dziecko. Pedagog jest zdecydowanie blizszy problemow dziecka w szkole,niz psycholog.A poza tym kazdy pedagog musi znac psychologie ,i kazdy psycholog pedagogike. Jest w Glogowie Poradnia Psychologiczno -Pedagogiczna,ale ona przede wszystkim diagnozuje dzieci,a konkretna praca spada na rodzicow,i w tym wlasnie jest rola pedagoga:)
alicja
Wysłany: Wto 17:43, 22 Lip 2008
Temat postu:
Hejka Ania
witamy na forum
fajnie że są tacy fachowcy wśród nas
...a nawiązując do Twoich planów, powiedz, czym taka wizyta u Ciebie - w prywatnym gabinecie będzie się różniła od wizyty u psychologa? czy rodzice z takimi problemami o jakich piszesz nie będą woleli pójść właśnie do niego? Pedagog kojarzy mi się z jakąś placówką oświatową.... ale kto wie
może pora obalić takie sterotypowe myślenie
Widziałam na necie stronki dot. takiej działalności o jakiej piszesz, jednak zawsze było to w zestawieniu właśnie z psychologiem, logopedą... taka bardziej kompleksowa działalność - chyba nie ma czegoś takiego w głogowie
Ania.G.
Wysłany: Wto 16:34, 22 Lip 2008
Temat postu: Prywatny gabinet terapii pedagogicznej???
Drogie mamy,jestem pedagogiem z kilku letnim stażem.Zastanawiam się nad otwarciem prywtnego gabinetu.Nie wiem jednak czy znajdzie on w ogóle zainteresowanie? Chcialabym pracować z dziećmi i młodzieżą z gimnazjum.Głównie z dyslektykami, dziećmi z problemami w nauce,z zaburzonym zachowaniem,z ADHD .Chcialabym także przygotowywać dzieci najmłodsze do pójścia do szkoły . Prosze poradzcie mi coś.
ania
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin