...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna
->
Wychowanie bez porażek
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem albo masz problem - koniecznie tu zajrzyj
Wokół narodzin, czyli e-mama w oczekiwaniu na dziecko
----------------
Nim powstanie nowe życie...
Zdrowie
e-szkoła rodzenia
Idziemy na zakupy
Tester
Kopernik
Piastów Śląskich
Stare Miasto
Moda i uroda
Śródmieście
Hutnik
Okolice naszego uroczego ;) miasta
Edukacja
Cooltura
Medycyna
Styl życia
Powitania
Ciężarówki na 102! ;)))
Klub
E-mama na starcie
----------------
Pielęgnacja malucha
Zdrowie
Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Idziemy na zakupy
Tester
Zanim pójdzie do przedszkola. Głogowskie e-mamy 2. i 3. latków
----------------
Zdrowie i rozwój malucha
Wychowanie bez porażek
Zakupy
E-mama głogowskiego przedszkolaka
----------------
Zdrowie
Edukacja
Wychowania ciąg dalszy
Rankingi
Nasze dzieci w szkolnej ławce. Dla mam dzieci z podstawówki.
----------------
Zdrowie
Edukacja i wychowanie
Nasz patronat
Na zakupach
Głogów i My :D
----------------
Osiedlowe problemy
Propozycje kulturalno-rozrywkowe dla najmłodszych Głogowian
Mama na medal - dział dla nas i o nas
Recepta na zdrowie
Mama ma wolne
Mama w Wielkim Świecie
Inne
----------------
Galeria
Okazje
Caffeteria
Ciekawe artykuły
Linki
Bazarek
Polecamy - akcje, które wspieramy
----------------
*
*
*
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
tsagunia
Wysłany: Pon 20:28, 07 Paź 2019
Temat postu:
zabawki się szybko nudzą a najlepszym sposobem jest po prostu wspólny czas z dzieckiem, my lubimy sluchać różnych piosenek, podoba nam się ta teraz
https://www.youtube.com/watch?v=ckfp6NaDH5Y&feature=youtu.be
wpada w ucho i ma łatwy tekst do zapamiętania
meragl
Wysłany: Pią 13:42, 10 Mar 2017
Temat postu:
Moje uwielbiają bawić się w dom kupiłam im taką zabawkową kuchnię i sugestywnie dokupuję plastikowe potrawy o takie
http://www.trendysmyk.pl/114-akcesoria-kuchenne-
uważam, że obie będą najlepszymi kucharkami na świecie. Jak już teraz mają takie zapędy
. A oprócz tego uwielbiają bawić się ze mną w ciepło zimno, stary niedźwiedź czy po prostu godzinami tańczyć do muzyki.
Mucha_K
Wysłany: Pon 13:26, 06 Mar 2017
Temat postu:
moje dzieci mają tyle energii, że dla nich najlepsze są spacery i szaleństwa na placu zabaw
mama_maja
Wysłany: Pon 21:53, 09 Lut 2015
Temat postu:
Moja córka uwielbia rysować, więc jak tylko dostanie kredki i kartkę, to ma zajęcie na długi czas:) Moja mała artystka:D
Cleopatra
Wysłany: Czw 9:29, 14 Lut 2008
Temat postu:
superrrrrr
juz sobei wierszyki wydrukowalam bedziemy sie literacic teraz
paula
Wysłany: Wto 13:23, 12 Lut 2008
Temat postu: post
W poprzednim poście zabrakło słowa
tka
Po nim oczywiście latamy
margerytka
Wysłany: Nie 16:30, 30 Wrz 2007
Temat postu:
to się cieszę, że mogłam być pomocna. jest tego sporo, ale napewno brzdąc którąś zabawę polubi najbardziej. Mój mały często za mną chodzi i powtarza sobie na swój nie koniecznie zrozumiały dla innych sposób hihi
alicja
Wysłany: Nie 14:13, 30 Wrz 2007
Temat postu:
basia-ros napisał:
hehe:)
fajne:)
prawda ?
mi też siępodoba
coś z tego na pewno wypróbujemy
basia-ros
Wysłany: Nie 14:06, 30 Wrz 2007
Temat postu:
hehe:)
fajne:)
Moze skusimy sie z Weronika na jakas zabawe.
ale to jk tata wroci zeby przypilnowal mlodsza.bo na 2 to chyba nie wyjdzie
margerytka
Wysłany: Nie 11:19, 30 Wrz 2007
Temat postu:
w poprzednim poście zabrakło słowa
fly
Po nim oczywiście latamy
margerytka
Wysłany: Nie 11:18, 30 Wrz 2007
Temat postu:
U nas jeszcze częstow zabawach gosci język angielski. W szoku byłam jak mały szybko uczył się słowek i w przeciewieństwie do polskich chce i potrafi je wymówić
Najlepiej połączyć naukę z zabawą. Np u nas wygląda to tak, że oboje "krzyczymy"
run
i biegamy w kółko, albo i latamy jak samoloty po pokoju
Mam nadzieję , ze pomogłam
margerytka
Wysłany: Nie 11:14, 30 Wrz 2007
Temat postu:
i jeszcze coś :
Zachęć brzdąca, by rozłożył ręce i kręcił się przez kilkanaście sekund wokół własnej osi. Poproś, by po zatrzymaniu się zamknął oczy i stał nieruchomo. Powtórzcie ćwiczenie, tym razem kręcąc się w drugą stronę.
Z gazet, folii aluminiowej, starych pudełek wytycz w pokoju specjalną trasę, jaką malec musi pokonać w drodze do Ciebie. Opowiadaj mu, gdzie jest mostek na rzece, strome kamienie, śnieg. Zademonstruj sama, jak pokonać trasę, nie odstępuj maluszka podczas najtrudniejszych etapów wędrówki.
Łapanie baniek
Jeśli nie masz specjalnej zabawki do puszczania baniek mydlanych, to możesz rozciąć koniec plastikowej słomki do picia i w słoiku zrobić mydlany roztwór. Pokaż dziecku, w jaki sposób dmuchać, by powstała bańka mydlana. Łapanie baniek dostarcza wiele radości i satysfakcji.
Mama jest kucharką, a dziecko kawałkiem ciasta, które ona wyrabia. Mama dotyka dziecka (głaszcze, podszczypuje, ugniata) opowiadając o robieniu ciasta, które składa się z jajek, mąki, drożdży, wody itp. Udaje, że kroi pomidory, kiełbasę, pieczarki, posypuje pizzę przyprawami i tartym serem. Następnie wkłada pizzę do piekarnika, a potem zjada.
Dziecko siedzi na podłodze. Mama opowiada interesującą historyjkę, w której wiele się dzieje. Podkreśla ją wyrazistymi gestami oraz mimiką. Dziecko naśladuje wszystkie ruchy Mamy.
"Kropi deszcz, z rynny na dachu spływają kropelki. Myszka wystawiła głowę ze swojej norki i porusza noskiem, wyłapując dolatujące do niej zapachy. Biegnie szybko do domku, gdzie wyczuła jedzenie. Tam sprawnie rozłupuje znalezione ziarenko słonecznika. Widzi to kot i miękkimi krokami podkrada się bliżej. Myszka chrupie ziarenko swoimi ostrymi ząbkami. Nagle obok przejeżdża rowerzysta. Myszka odwraca się, zauważa kota i biegnie małymi kroczkami do norki. Kot wraca miękko i posuwiście na swoje legowisko. Układa się na nim i głośno woła: miau!".
WIERSZYKI
U nas się świetnie sprawdzają . Mały ma mnóstwo radości. Jeden minus to to , ze trzeba się ich w miarę nauczyć i mówic z pamieci
1. Dla grzecznych dzieci słoneczko swieci (rączki w góre)
A dla niegrzecznych?... wcale nie świeci (kiwamy palcem)
Rybki pływają (złożone rączki naśladują płynącą rybkę)
Ptaszki fruwają (machamy "skrzydełkami")
Motylek poleciał w daleeeeki świat (leciutki bieg w dowolnym kierunku)
2. Rączki robią klap, klap, klap
Nóżki robią tup, tup, tup.
Tutaj swoją główkę mam
I po brzuszku bam, bam, bam.
Buzia robi am, am, am
Oczka patrzą tu i tam.
Tutaj swoją główkę mam,
I na nosku sobie gram.
3. Murzynek malutki
oczka ma błyszczące. (pokazujemy na oczka)
Kręcą mu się loczki(pokazujemy na włoski zakrecając je)
do góry sterczące .(postawiamy je)
Buzia cala czarna,jak ta czekolada (pokazujemy buzie)
maly nasz murzynek po murzynsku gada.
Chodź do nas Murzynku, podaj rączki swe .
Zrobimy kółeczko, zabawimy się. (tu chyba wiadomo co należy czynić
Hej dalej, dalej, kręćmy się w kółeczko,
Jak się zabawimy wypijemy mleczko .(udajemy, że pijemy ze złożonych rąk).
4. Tu ma (imię ) rączki, tu ma .....nóżki.
To jest ..... brzuszek, a to paluszki.
Na buzi jest oczko, uszko, nosek, minka,
A z tyłu są plecki, a na głowie czuprynka!
5. Pokaż ...., gdzie masz oczka, gdzie masz uszka a gdzie nos,
Gdzie masz rączki, gdzie masz nóżki, gdzie na głowie rośnie włos?
Daj mi rączki, tupnij nogą, kiwnij główką: 'tak i nie'
Klaśnij w rączki, hop do góry,
Razem pobawimy się!
6. Jam jest żabka, tyś jest żabka, (pokazujemy na siebie)
my nie mamy nic takiego. (kręcimy przecząco głowami)
Jedna łapka, druga łapka, ( machamy rączkami)
skrzydełka żadnego (machamy rękami zgiętymi z łokciach - jak skrzydełkami)
Kuła, kłakła 2x(robimy przysiady)
My nie mamy nic takiego,
jedna łapka, druga łapka,
skrzydełka żadnego.
7.Patrzcie dzieci jak się kotek myje
Łapki /pokazujemy/
buzie, uszy, szyję (wedle uznania możemy rozszerzać).
By dzieci też się myły ( grozimy paluszkiem)
i jak kotek czyste były (pokazujemy czyste rączki).
margerytka
Wysłany: Nie 11:09, 30 Wrz 2007
Temat postu:
.ściągnięte z artykułu ale myślę że się przyda
Turlanie po dywanie i inne zabawy ruchowe
Twój dwulatek pięciu minut nie usiedzi spokojnie? To świetnie, bo ruch jest mu
potrzebny tak jak powietrze.
Nie tylko rozwija mięśnie i poprawia kondycję, ale także przyczynia się do
rozwoju jego mózgu, daje poczucie siły i pewności siebie. A wspólne
baraszkowanie z rodzicami buduje zaufanie i poczucie bezpieczeństwa.
Wspina się po meblach, skacze po tapczanie, kręci się w kółko do upadłego.
Wykorzystaj tę naturalną dziecięcą aktywność dla wspierania jego rozwoju i
budowania z nim dobrej relacji. Takimi zajęciami ruchowymi przeplataj też
zabawy wymagające skupienia uwagi, np. po skończeniu rysowania poturlajcie się
po podłodze. To dobrze zrobi wam obojgu.
Baraszkowanie na tapczanie
Jedną z ulubionych form aktywności małego dziecka jest wspólne baraszkowanie z
rodzicami. Maluchy uwielbiają wchodzić na plecy tacie, skakać na kolanach
mamy, być całowane i łaskotane. Weronika Sherborn, autorka koncepcji „Ruchu
rozwijającego” wyjaśnia, że podczas tych beztroskich zabaw dziecko nie tylko
spala nadmiar energii, ćwiczy zwinność ruchów i świetnie się bawi, ale także
doświadcza własnej siły, uczy się zaufania do dorosłego i doznaje poczucie
bycia kochanym. Takie baraszkowanie można wzbogacać o ciekawe zabawy.
Koń na biegunach
Posadź maluszka na swoich udach tak by jego plecy dotykały twojego brzucha.
Zacznij lekko bujać się razem z nim do przodu i do tyłu a potem stopniowo
coraz bardziej wychylaj się w tył tak, by w końcowej fazie stopy dziecka były
wysoko nad jego głową. Wesoło wokalizuj w rytm huśtania: np. „buu-ju, buu-ju”
lub „raaaz-dwa, „raaz-dwa”– to przy okazji świetna wprawka do nauki liczenia.
Ciągnięcie za nogi
Gdy dziecko leży na plecach chwyć je za kostki i „ciągnij” po śliskiej
podłodze uważając, by nie uderzyło się w główkę. By było bezpieczniej pod
tułów i głowę malucha możesz podłożyć koc. Ciągnąc wykonuj szerokie ślizgi na
bok. Możesz przy okazji śpiewać „Jedzie pociąg z daleka”. To będzie dla was
świetna, budująca więź zabawa.
Przygniatanie
Gdy dziecko leży na brzuchu lekko połóż się na nim w poprzek jego ciała i
zachęć, by próbowało się spod ciebie wyczołgać. Przygniatanie powinno być
delikatne, ale też na tyle mocne, by maluch musiał włożyć trochę energii, by
się uwolnić. Dzięki temu doświadczy poczucia własnej siły i będzie miał
ogromną satysfakcję.
Zawirował świat
Niewiele jest dzieci, które nie lubią się huśtać, kręcić w kółko, wirować
wokół własnej osi. W ten sposób nie tyko świetnie się bawią, ale także
pobudzają swój mózg do rozwoju. Dzieje się tak dlatego, że w czasie wirowania,
turlania czy huśtania stymulowany jest układ przedsionkowy , który odgrywa
znaczącą rolę w rozwoju koordynacji ruchowej i równowagi, pośrednio warunkuje
dobrą koncentrację, a tym samym zdolność uczenia się.
Turlanie
Jeśli Twój smyk nie opanował jeszcze tej sztuki, możesz mu w tym pomóc – gdy
dziecko leży na plecach, połóż jego ramię lub udo w poprzek ciała i delikatnie
za nie pociągnij. Bardziej sprawne maluchy można turlać po całym dywanie.
Dzieci lubią być też turlane po ciele rodzica – usiądź na podłodze z dzieckiem
leżącym w poprzek twoich ud i stocz je w dół do kostek i z powrotem w górę.
Kładąc plecy na podłodze możesz toczyć malucha aż do swojego podbródka, a
podnosząc tułów – znów stoczysz dziecko na swoje uda. Dużo przyjemności daje
też dziecku zamiana rolami i turlanie mamy lub taty (przy ich dyskretnej pomocy).
Wirowanie
Weź dziecko za jedną rękę i szybko obracaj dookoła swojej osi przez około 30
sekund. Odpocznijcie aż przestaniecie odczuwać zawroty głowy i znów kręć
dziecko w tym samym co poprzednio kierunku (zmiana kierunku zmniejsza
stymulację mózgu). Gdy maluch jeszcze kiepsko chodzi, wiruj trzymając go na
rękach. Do tej zabawy świetnie pasuje wierszyk: „Tańcowały dwa Michały”
(„Tańcowały dwa Michały, jeden duży drugi mały, jak ten duży zaczął krążyć, to
ten mały nie mógł zdążyć”)
Huśtawka
Huśtawka zawieszona na framudze drzwi może stać się dla malucha najlepszą
zabawką, ale bardzo dużą wartość ma też huśtanie dziecka na swoim ciele. Połóż
się na plecach i unieś zgięte w kolanach nogi do góry. W tej pozycji połóż
brzuch i nogi malucha na swoich podudziach trzymając je jednocześnie za
ramiona. Teraz delikatnie podnoś i opuszczaj nogi huśtając na nich dziecko.
Gimnastyka dla mózgu
Niewielu rodziców zdaje sobie sprawę, że aktywność fizyczna usprawnia pracę
mózgu i ma ogromny wpływ na rozwój intelektualny ich dziecka. Dzieje się tak
m.in. dlatego, że wykonywanie pewnych ruchów stymuluje mózg do tworzenia
nowych połączeń między neuronami i do ich utrwalania. Dzięki temu informacje
ze zmysłów mogą szybciej docierać do mózgu, współpraca między półkulami jest
sprawniejsza, poprawia się koordynacja wzrokowo-ruchowa oraz mała i duża
motoryka rąk niezbędna do rysowania i pisania. Baw się razem z dzieckiem
uznanymi na całym świecie ćwiczeniami opracowanymi przez Paula Dennisona, a w
przyszłości uniknie ono dysleksji, będzie mieć dobrą koncentrację i prawidłową
koordynację.
Leniwe ósemki
To ćwiczenie stymuluje przede wszystkim rozwój komunikacji między półkulami
mózgu, a to przyczynia się do szybkiego kojarzenia informacji i sprawnego
myślenia. Polega na rysowaniu przewróconych ósemek (symbolu nieskończoności).
Daj dziecku do rączki coś atrakcyjnego do pisania (gruby flamaster, kolorową
mocno piszącą kredkę, kredę do tablicy), weź jego rączkę w swoją dłoń i na
dużym kartonie lub tablicy rysujcie razem leżące ósemki. Koniecznie zawsze
zaczynaj rysować od środka do góry, w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek
zegara. Możecie też „rysować na sucho”, kreśląc ósemki w powietrzu albo
narysować kredą wielką ósemkę na chodniku i biegać po namalowanej linii -
pamiętając o odpowiednim kierunku.
Kotek i myszka
Ta zabawa ma na celu zachęcanie dziecka do raczkowania, nawet jeśli ono już
świetnie biega. Kiedy bowiem maluch raczkuje wykonuje ruchy naprzemienne,
które uaktywniają jednocześnie prawą i lewą półkulę usprawniając przepływ
informacji między nimi. Powiedz dziecku, że jesteś myszką, a ono kotkiem.
Zapiszcz jak myszka „pii” i zachęć malucha, by idąc na czworakach kotek gonił
myszkę. Przechodźcie pod stołem i dokoła krzeseł, a gdy kotek się zmęczy niech
„na niby” napije się mleczka z miseczki i zrobi „koci grzbiet”.
Piłka na wiele sposobów
Już roczny maluch może świetnie bawić się piłką. Trzeba mu tylko pokazać, co z
piłką można robić. Takie zabawy są bardzo cenne przede wszystkim dlatego, że
usprawniają koordynację wzrokowo-ruchową, wymagają koncentracji uwagi i ćwiczą
refleks, a poza tym jest przy nich dużo śmiechu.
Toczenie po podłodze
To propozycja dla najmłodszych dzieci. Siądźcie naprzeciwko siebie, na
początku blisko, z nogami szeroko rozstawionymi. Potocz do dziecka lekką, dużą
piłkę (dobra będzie plażowa) i zachęć by zrobiło to samo. Gdy maluch sobie nie
radzi, usiądź za nim, weź jego rączki w swoje dłonie i wspólnie toczcie piłkę.
Przymiarka do ping-ponga
Sprawny dwulatek będzie się świetnie bawił, jeśli dostanie dużą rakietkę i za
jej pomocą będzie próbował toczyć piłkę po podłodze. Na twardej terakocie
świetnie się sprawdza zestaw do ping-ponga – uderzona rakietką mała piłeczka
śmiesznie się odbija od twardej nawierzchni i maluch ma dużo frajdy, gdy musi
ją gonić.
Złap i rzuć
Łapanie i rzucanie piłki to sztuka trudna do opanowania nawet dla dwulatka.
Mimo to warto już wcześniej uczyć tego dziecko. Wybierz piłkę lekką i na tyle
dużą, by łatwo było ją dziecku złapać. Twoja pociecha powinna stanąć z
wyciągniętymi rączkami ok. 30 cm od ciebie. Delikatnie wrzuć piłkę w jej
ramiona i zachęcaj, by mocno przytulała ją do siebie nie dając upaść. Chwal
nawet nieudane próby
kitiketia
Wysłany: Czw 19:35, 05 Lip 2007
Temat postu:
o ciuchy to ja się nie martwię bo to normalka
Cleopatra
Wysłany: Czw 8:46, 05 Lip 2007
Temat postu:
dokładnie wyżyje sie na kartkach i ściany będą ocalone
a ze ciuchy byly do rpania to cozz to sie latwiej spierze niz sciana
a jaka radosc ma dziecko kiedy paluchem mzoe pomazac sie w farbce i potem to na paier...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin