Autor |
Wiadomość |
gosc |
Wysłany: Wto 14:05, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
samnasam wzielas pod uwage to ze dziecko nie kazde tak samo trawi pokarm a po drugie jezeli ma piec miesiecy to raczej nie je juz tylko mleka ale wprowadza sie juz inne posilki wiec nie mozesz porownac dziecka tygodniowego do dziecka 5 miesiecznego, poczytaj troche zanim zaczniesz pisac takie bzdury i straszyc inne mamy ... p.s. proponuje popracowac nad ortografia |
|
|
samnasam |
Wysłany: Pon 10:41, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
dziecko przez dzien powinno jesc co 3 godziny ponieważ tyle potzrbuje do strawienia pokarmu karmione mlekiem modyfikowanym a w nocy robic przerwe 6 godzin 5 żeby ząładek odpoczywał mówie o malutkich bardzo dzieciach takich od 2tygodnia do 5 miesiąca takie starsze moze jesc co 4 godziny i w nocy zrobić jeszcze dłuższą przerwe po za tym nie rozumiem zachowania niektórych mam może dziecko akurat nie chce jesc ale daje mu sie jesc zeby nie płakało a może one płacze zupełnie z innego powodu boli go brzuszek lub ma mokro lub chce mu sie pic albo potrzebuje być blisko mamy lub zwyczajnie ma mocny odruch ssania i dlatego płacze a tu odrazu ładuje sie butelke bo napewno jest głodne to głupie poprostu pózniej dziecko ma problemy z otyłościa i rozepchany zoładek. ja mama 7 miesieczną córke i tak własnie ja karmiłam przybiera idealnie na wadze tak mówi lekarka jest slina miałam przezpane noce i ona przy okazji tez bo jej ząlodek nie meczył sie i cały czas bez przerwy nie trawił tylko miał odpoczynek mleko modyfikowane jest zupelnie inne niz mleko matki dlatego musi byc ta długa przerwa w nocy. ja czytam duzo gazet dłuzo rozmawiam z róznymi lekarzami połoznymi środowiskowymi i wiekszość tak sądzi |
|
|
kinia |
Wysłany: Pon 17:41, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja karmilam Alicje na zadanie ale nie wczesniej niz co 3 godz... tzn jak minely 3 godz a ona nie plakala to butli jej nie pchalam.. ale to tez zalezy od mleka.. bo moja Ala na nanie i bebilone wytrzymywala maks 40 min... malo kaloryczne mleko.... a na prosobee jest ok... w nocy bez problemy zasnie o 21 obudzi sie do jedzenia o 5-6 rano.... wiec gitarka... |
|
|
Cleopatra |
Wysłany: Czw 16:12, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
nasza zjdala tak przewaznie kolo 21-22 i potem dopiero o 5-6 i pozniej do 8-9 choc wczoraj zjadla jeszcze o 23 i pospala do 7 z groszem takze nocki z nia sa bajeczne |
|
|
asiunia |
Wysłany: Czw 12:43, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Moja Lenka wcina miedzy 90ml a 120ml przewaznie ok 100!!wieczorkiem 120 zawsze wciagnie je co 3-4 godziny!!! a jak z nockami Cleo??ile Zosia spi??po wieczornym karmieniu?? Lenka zjada ok 20 pozniej ok 23 na spiocha jej daje nastepnie ok 2-3 zalezy ile zje i pozniej 6-7 |
|
|
Cleopatra |
Wysłany: Śro 22:47, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
juz od dzis calkowicie nie....za bardzo byla obzaruchem...cycki norm nie wyrabialy a do tego jadla duzo butli co konczylo sie nonstop ulewaniem i bolesciami ....dzis juz niby spokojniej jest o niebo
a przeszlam na bebilon - marcel tez na tym byl |
|
|
justka |
Wysłany: Śro 21:52, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Już nie karmisz piersią? A na jakim mm jesteście? |
|
|
Cleopatra |
Wysłany: Śro 21:37, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
u mnie z Zosia jak u kasig wlasnie jestesmy dzis pierwsza dobe calkowicie na modyfikowanym i potrafi upomniec sie o butle co godzine chwilami co dwie wytrzyma i dluzej ale 125ml peka praktycznie za kazdym razem |
|
|
Agu |
Wysłany: Śro 11:42, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Teraz Piotrus tez zazwyczaj je co 2.5 lub co 3 godziny. Czasami wytrzymuje 4. Ale zdarza sie tak ze po godzinie juz domaga sie jedzenia ale wtedy tylko zje np 30, 40 ml. Na wadze przybiera prawidłowo. Na dzień dzisiejszy waży 5.5 kg a 29 listopada skoczy 2 miesiące:) |
|
|
Cleopatra |
Wysłany: Śro 9:52, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja karmiłam na zadanie - butelka....hoc jego na żądanie wyglądało najczęściej co 3 godziny ale niekiedy po godzinie trzeba było dawać jeść |
|
|
kasia g |
Wysłany: Pon 22:46, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja karmiłam Malwinkę mlekiem modyfikowanym na żądanie.
Jak karmiłam piersią Malwina domagała się jedzenia bardzo, ale to bardzo często. I jak przeszłam na mieszankę była równie nie najedzona jak z piersi. Po jakimś czasie to sobie wyrównała. Pytałam się wtedy mojej lekarki czy to normalne, że ciągle chce jeść i czy dawać tyle ile chce. Lekarka mi powiedziała, że mam karmić na żądanie. Jak dziecko jest głodne to chce jeść,
i chyba nie danie w takim momencie to jest odbieranie dziecku posiłku. Takie jest moje zdanie. A równie dobrze można przekarmić piersią. W końcu mleko to mleko. A przecież modyfikowane jest tak zrobione, aby jak najbardziej było podobne do mleka mamy.
Fakt, że mleko modyfikowane jest bardziej sycące, ale dziecko przyzwyczajone do piersi i tego, że ma cycusia praktycznie non stop, nie wyczuwa pewnie jeszcze tego, że to coś innego. Dlatego chyba po paru dniach, jak maleńki żołądeczek przywyknie do nowego, dziecko sobie ustala nowy rytm karmienia.
No i weźmy jeszcze pod uwagę, że jedno dziecko cały czas śpi, inne cały czas płacze, jeszcze inne jest niejadkiem, a jeszcze inne potrzebuje więcej jedzenia. Z dziećmi nie ma jednej reguły.
Trochę to chaotyczne, ale się spieszę |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Pon 21:36, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie osobiście ten artykuł nie jest wiarygodny , bo na początku jest napisane,że mleko modyfikowane jest gorzej przyswajalny przez przewód pokarmowy maleństwa a potem każą dziecko karmić na żądanie.
Moim zdaniem należy sugerowac się tym co jest napisane na pudełku, oczywiście z uwzglęnieniem pewnych odstępstw.
Mleko matki ma całkiem inny skład niż mleko modyfikowane więc wydaje mi się, że melkiem modyfikowanym powinno karmić się inaczej. Becia ma racje , łatwo można przkarmić malucha i doprowadzić do otyłości. |
|
|
Agu |
Wysłany: Pon 18:30, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jeżeli z różnych względów nie możliwe jest karmienie piersią - maluchowi podaje się butelkę z mlekiem modyfikowanym. Mleko to jest produkowane na bazie mleka krowiego, które dzięki różnym procesom technologicznym zostaje upodobnione do idealnego wzorca, jakim jest pokarm kobiecy. Żadnemu jednak z producentów nie udało się dojść do ideału i do końca wyeliminować wszystkich różnic.
Przede wszystkim mleko sztuczne zawiera większą ilość soli mineralnych, białka. Białka i tłuszcze zawarte w mleku modyfikowanym mają inny skład, przez co są gorzej przyswajalne przez przewód pokarmowy maleństwa. Ponadto żadnemu producentowi nie udało się jak dotąd stworzenie czynników korzystnie wpływających na odporność i dodanie ich do mleka modyfikowanego. Nawet same firmy produkujące mieszanki sztuczne podkreślają, że najwłaściwszym sposobem karmienia niemowlęcia jest karmienie piersią.
Niezależnie od producenta, można rozróżnić 2 typy mleka modyfikowanego:
1. mleko początkowe, przystosowane do potrzeb żywieniowych w pierwszych 3 miesiącach życia (Bebiko 1, Bebilon 1, Nan 1, Humana 1),
2. mleko następne, przeznaczone dla niemowląt między 4 a 12 miesiącem życia (Bebiko 2, Bebilon 2, Nan 2, Humana 2) - charakteryzuje się niższym stopniem modyfikacji.
Ponadto na rynku dostępne są również mieszanki mleczne zawierające oprócz mleka modyfikowanego dodatek węglowodanów złożonych zwiększających ich kaloryczność, takich jak kleik ryżowy czy ryżowo - gryczany (oznaczone są symbolem R czy GR). Nie jest natomiast zalecane karmienie niemowląt i małych dzieci mlekiem krowim, tzw. "prosto od krowy".
Jeżeli decydujesz się na karmienie sztuczne - będziesz potrzebowała szeregu akcesoriów. W takim zestawie powinny się znajdować:
• 6-7 butelek z podziałką, pomocną w wymierzaniu ilości płynów wlewanych do butelek,
• 6-7 smoczków przechowywanych w specjalnym słoiku z pokrywką,
• szczoteczka do mycia butelek,
• duży rondel z pokrywą do wygotowywania butelek lub sterylizator,
• podgrzewacz.
Mieszankę przygotowuj ściśle wg receptury na opakowaniu. Jest to bardzo istotne. Temperaturę mleka sprawdzaj wylewając kilka kropel na wewnętrzną stronę nadgarstka. Nie może parzyć! Karm maluszka "na żądanie", nie według zegarka. Gdy karmisz dzidziusia - poświęć mu całą swą uwagę, przytul do gołej skóry, aby poczuł Twe ciepło. Kiedy maluszek zje, od razu wypłucz butelkę i smoczek, aby resztki mleka nie pozasychały. Pozostałe po karmieniu mleko wylej po upływie 24 godzin.
Droga Mamo, pamiętaj również o bardzo istotnej kwestii - woda używana do uzupełnienia proszku mlecznego powinna być bardzo dobrej jakości. Powinna być pozbawiona bakterii chorobotwórczych, szkodliwych azotów i azotynów oraz nadmiaru soli mineralnych. U najmniejszych dzieci, jeśli muszą być karmione sztucznie, najlepiej używać wody butelkowanej przeznaczonej dla niemowląt. |
|
|
alicja |
Wysłany: Pon 18:01, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jak kiedyś się natkniesz na ten artykuł to wklej na pewno się tu przyda |
|
|
Agu |
Wysłany: Pon 17:28, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie na pewno im o to nie chodzilo bo powiedziala ze nawet jak bedzie glodny co godzinke to mam mu dawac. Oczywisie tak czesto to on nie je. Teraz Piotruś wytrzymuje bez jedzenia od 2.5 do 4 godzin. W nocy czasami dłużej:) Na wadze przybiera prawidłowo. Juz kiedys spotkałam sie z artykulem w ktorym polecaano aby karmic dzieci sztucznym mlekiem na żadanie |
|
|