Autor |
Wiadomość |
sylwia13 |
Wysłany: Wto 8:19, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Hej kochane mamusie:)
Napiszcie mi proszę ile 17mc chłopiec może zjeść jajek w ciągu tygodnia.? |
|
|
asiunia |
Wysłany: Wto 10:36, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
mamamartynki napisał: | ja myślę że wszystko z umiarem, nie będę ograniczać martynie mleka jeśli bedzie chciała, choć tak jak pisałam na razie jest to modyfikowane, ale kiedys bedzie krowie. Martyna na szczęście nie ma zadnych alergi ani uczuleń i mleko krowie juz jadła (budyń), jogurty, serki też je zwykłe krowie, niedzieciowe
ja też kupuję mleko w kartonie, ale z tego co wiem to te mleka UHT nie są takie zdrowe jak pasteryzowane, wiec chyba lepiej kupować dla dzieciaczków te takie do gotowania?? nie zagłębiałam sie w temat więc nie wiem czy źle nie piszę. Ale tak jak i bellamika jestem zdania ze jak najdłużej modyfikowane bo niby zdrowsze dla dzieciaczków, pozatym łatwiej przyrządzić, płatki można tez na modyfikowanym jeść (martyna tez dostaje sporadycznie takie zwykłe kukurydziane). Mleko z cyca u nas juz odpadło, wiec zostaje modyfikowane
Kakaa jeszcze nie dawałam |
ja daje Lenie kakao z mlekiem modyfikowanym ale nie dawałam jej jeszcze płatków na modyfikowanym musimy spróbować |
|
|
mamamartynki |
Wysłany: Wto 8:07, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ja myślę że wszystko z umiarem, nie będę ograniczać martynie mleka jeśli bedzie chciała, choć tak jak pisałam na razie jest to modyfikowane, ale kiedys bedzie krowie. Martyna na szczęście nie ma zadnych alergi ani uczuleń i mleko krowie juz jadła (budyń), jogurty, serki też je zwykłe krowie, niedzieciowe
ja też kupuję mleko w kartonie, ale z tego co wiem to te mleka UHT nie są takie zdrowe jak pasteryzowane, wiec chyba lepiej kupować dla dzieciaczków te takie do gotowania?? nie zagłębiałam sie w temat więc nie wiem czy źle nie piszę. Ale tak jak i bellamika jestem zdania ze jak najdłużej modyfikowane bo niby zdrowsze dla dzieciaczków, pozatym łatwiej przyrządzić, płatki można tez na modyfikowanym jeść (martyna tez dostaje sporadycznie takie zwykłe kukurydziane). Mleko z cyca u nas juz odpadło, wiec zostaje modyfikowane
Kakaa jeszcze nie dawałam |
|
|
bellamika |
Wysłany: Wto 6:50, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Madziu ja też pije kawe z mlekiem, Misia je czasem płatki, kakao też się zdarza ale są to potrawy na jej własną prośbę i podchodzę do nich tak jak do parówek wszyscy wiemy że są niezdrowe ale od czasu do czasu zajadamy się. Dlatego jeśli Oskar jest na tyle mały i nie kuma że płatki są fajne a kakao słodkie niech lepiej pije mleko modyfikowane a najlepiej mleczko z cycusia od Mamusi |
|
|
Magda |
Wysłany: Pon 21:46, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jak dobrze Bellemiko, że o tym wspomniałaś Już bardzo dawno czytałam na ten temat i nie wiem, czy dobrze, ale wzięłam sobie do serca.
Kawy z mlekiem jednak sobie nie odmawiam
Wracając do tematu. Zosia pije kakao na krowim mleku (na modyfikowanym nie tknie) tak od drugich urodzin. A mamamartnki dała mi do myślenia, bo mleko z kartonu tylko podgrzewam w mikrofalówce... |
|
|
bellamika |
Wysłany: Sob 19:37, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
sylwia13 napisał: | Mamusie w jakim wieku wprowadziłyście do diety zwykłe mleko? |
Najlepiej wcale człowiek (ssak) powinien je pić dopóki ciągnie cycka, lub póki pije modyfikowane, a jeśli płatki to spokojnie myślę że ok 2 latek, lepiej zrobić muesli ze zbóż z jogurcikiem na przykład
Jestem zwolenniczką (nie fanatyczką ) tej teorii
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/pij_mleko_bedziesz_kaleka_124989.html |
|
|
asiunia |
Wysłany: Sob 16:26, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ja Lenie jeszcze nie podawałam cały czas pije mleko modyfikowane dwa razy dziennie Lene wysypuje po niektórych mlecznych produktach...więc chyba jeszcze poczekam!! |
|
|
sylwia13 |
Wysłany: Sob 15:26, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Mi chodziło o okazjonalne dawnie np. z płatkami. |
|
|
mamamartynki |
Wysłany: Sob 13:53, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ja jeszcze nie wprowadzam i na razie nie zamierzam, takie w proszku dużo wygodniej mi przyrządzać, krowie mleko musiałabym codziennie gotować, studzić, znając mnie to byłby dla mnie kłopot. Ale takie rzeczy jak budyń na krowim mleku martyna jadła, z tym że to tak okazjonalnie, natomiast wieczorne i ranne mleko/kaszka jest na modyfikowanym |
|
|
Martagesss |
Wysłany: Sob 10:28, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ja dopiero kolo 14 m-ca zaczelam robic malemu na noc kaszke manna na zyklym mleku i tak do dzisiaj |
|
|
sylwia13 |
Wysłany: Sob 8:49, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Mamusie w jakim wieku wprowadziłyście do diety zwykłe mleko? |
|
|
asia |
Wysłany: Sob 8:36, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Martini a wiesz jak Olaf ciągnie z niego soczek ( oczywiście soczek zrobiony przez mamusie ) Nie jest to duży kubeczek wręcz rozmiarowo przypomina kieliszek dlatego też dziecko dozuje sobie ilość zassanego płynu . |
|
|
martini |
Wysłany: Pią 21:18, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
hmm... pierwszy raz moje oczy widzą ten kubeczek no no no może być rzeczywiście ciekawym rozwiązaniem
i raczej wszędzie jest napisane o zaletach, wad nie spotkałam |
|
|
asia |
Wysłany: Pią 20:57, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wracając do wątku z kubeczkiem medeli to właśnie go testujemy Fajne rozwiązanie a mały pije wodę i soczek bez większego problemu. Już taki dorosły i popija jak mama z kubeczka |
|
|
marza |
Wysłany: Pon 9:13, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
nowagłogowianka-moja córka ma 10 mcy,jak miała 7 mcy dopiro zaczeła pić wode a butelki,o mleku modyfikowanym z butelki nie ma mowy do tej pory,moje mleko z butelki tez odpada
a tez chciałam wrócic do pracy...próbowałam wszystkiego-tylko piers jesli chodzi o mleko |
|
|