aaaa i chcialam cos jeszcze dodac ostatnio jechałam taxi i wsiadam z tyłu a Igor obok mnie... a tu Pan kierowca pyta ..a fotelik?? i otwiera bagażnik a tam dwa do wyboru SUPER!
kamyla
Wysłany: Pon 22:18, 06 Gru 2010 Temat postu:
Kilka ciekawych odpowiedzi na podstawowe pytania zadawane przy wyborze fotelika ..potwierdzam ad wyboru uzywanych fotelikow, zdecydowanie nie polecam , kupilismy miał byc po jednym dziecku .ale znalazłam wewnątrz po czasie rachunek sprzed 4 lat http://fotelik.info/pl/faq/
Kamilek tez ma coneco zenitha, drugi tez taki kupimy Jak dla mnie bomba
kamyla
Wysłany: Śro 22:35, 06 Maj 2009 Temat postu:
zdecydowaliśmy sie na coneco zenith po zamontowaniu w samochodzie robi wrażenie stabilnego, płynna regulacja położenia..mieliśmy małe wątpliwości gdy dziecko zasneło główka mu sie obsuwała ..ale odchyliliśmy fotel wraz z fotelikiem do tyłu i nie ma problemu zobaczymy jak dalej bedzie się sprawował ..jak na razie kilka przejażdżek i na każdej mały spał ...widocznie poprzedni fotelik musiał być na prawdę niewygodny
Magda
Wysłany: Pią 21:19, 17 Kwi 2009 Temat postu:
No właśnie Balbina, Zosia z końca sierpnia, więc ostatnie miesiące jeździła porozbierana ( w sumie to w 12 miesiącu ją przesadziłam, bo to już sierpień był ). Główka jej nie wystawała, a nogi i tak miała ugięte - dawała radę. Przetrzymaliśmy ją tak długo, bo słyszałam, że tyłem do kierunku jazdy najbezpieczniej.
A taki pojemny okazał się fotelik x-landera. Obawiam się jednak, że Tosia tak długo w nim nie pojeździ
alicja
Wysłany: Pią 9:59, 17 Kwi 2009 Temat postu:
ja Zuzę w 6 m-cu musiałam przenieść, bo zimą w tych wszystkich kurtałkach i kombinezonach było jej ciasno ...gdyby było cieplej to pojeżdźiłaby może dłużej
bellamika
Wysłany: Pią 7:14, 17 Kwi 2009 Temat postu:
Magda napisał:
Ja też z sentymentem moje Clio wspominam (choć praiwe zgubiłam skrzynię biegów przed Nielubią) , ale nie wyobrażam sobie teraz nim podróżować Widzę, że amatorów na rodzinnego Scenica nie brakuje - my polujemy na granda
Co do fotelika to mamy Maxi Cosi Tobi. Jest ok. Bardzo fajna regulacja pasów - wskaźnik idealnego napięcia. Zastanawialiśmy się jeszcze nad Bebe Confort Axis (chyba kupimy go dla Tosi) - obracane siedzisko ułatwia montowanie dziecka w foteliku.
Zosia w nosidełku 0-13 jeździła do 11 m-ca.
Madzia poważnie do 11???Szokk Misia już w 8 siedziała w maxi cosi priori. kołyskę mam peg perego kupowałam razem z wózkiem żeby można było zamontować na stelażu.
Magda
Wysłany: Czw 21:01, 16 Kwi 2009 Temat postu:
Ja też z sentymentem moje Clio wspominam (choć praiwe zgubiłam skrzynię biegów przed Nielubią) , ale nie wyobrażam sobie teraz nim podróżować Widzę, że amatorów na rodzinnego Scenica nie brakuje - my polujemy na granda
Co do fotelika to mamy Maxi Cosi Tobi. Jest ok. Bardzo fajna regulacja pasów - wskaźnik idealnego napięcia. Zastanawialiśmy się jeszcze nad Bebe Confort Axis (chyba kupimy go dla Tosi) - obracane siedzisko ułatwia montowanie dziecka w foteliku.
Zosia w nosidełku 0-13 jeździła do 11 m-ca.
mata-kow
Wysłany: Czw 11:43, 16 Kwi 2009 Temat postu:
Cleopatra nie żeby clio mi nie odpowiadało, ale to juz pełnoletni egzemplarz i czas na zmainy... ale prze renault chyba zostaniemy i zamienimy na scenica
mimo bawełnianego oparcia pocić się pocił ale już nie tak bardzo.... niestety, ze latka swoje miał już fotelik to się styropian wyrobił przy zagłówku i zaczął pękać a przy okazji małemu zaczęło robić się ciasno to czas było na zmianę...ale zadowoleni byliśmy...płynna regulacja...tapicerka bawełniana ściągana - łatwość czyszczenia-prania
Teraz powoli zaczynam się sama już rozglądać za czymś dla Zosi .... w nosiedłkowym foteliku jeszcze trochę pojeździ - zapewne nie co dłużej jak Marcel ale coś mi się wydaje, że na jesień czeka nas włąsnie zakup kolejnego fotelika....
Marta oj wypraszam sobie jakies aluzje do CLIO mysmy taki mieli i ja tam to auto z miloscia wspominam a foteliki te włąsnie 0-13kg takie są, ze praktycznie w kazdym aucie sie jakby bujaja - wiem co pisze bo ja rozne montowalam i w CLio i w Unie i MOndeo take to taka uroda trzeba pasami dobrze pokombinowac aby byly stabilne.... ja mam do tej pory wrażenie ze pierwszy fotelik zle zamontowalam mimo, zerbylyobilam tak jak instrukcja kazala...
minus taki, że montuje sie go tylko przodem do kierunku jazdy... ale w naszym przypadku to było lepsze rozwiązanie, bo foteliki montowane tyłem nie można było dobrze przypiąć w naszym przestronnym clio
no i podstawa: przymierzyć fotelik do auta, czy dobrze siedzi i sie nie kołysze na siedzeniu
no i tak w ogóle to lepiej jechac poza Głogów, bo u nas to wyboru wielkiego nie ma... chociaż ceny nawet nie takie kosmiczne jakby sie wydawało (mąż chodził po sklepie, mówił jaki model ile kosztuje a ja w domu na allegro sprawdzałam jaką mają różnicę )
alicja
Wysłany: Śro 22:09, 15 Kwi 2009 Temat postu:
nooo to chyba już czas najwyższy na przesiadkę my przetestowaliśmy dwa foteliki w tym przedziale Meggy i jeszcze jeden - pożyczony od Beatki, ale nie pamiętam firmy. Ten drugi zdecydowanie lepszy: płynna regulacja położenia, bawełniane obszycie ...i taki solidny w porównaniu z tym Meggy! który już po drugim użyciu się zepsuł - ten przycisk od regulcji długości pasów po prostu się obluzował i muszę się nagimnastykować przy wciskaniu.
kamyla
Wysłany: Śro 21:42, 15 Kwi 2009 Temat postu:
powoli zastanawiam sie nad kupnem fotelika 9-18 ..obecnie mamy fotelik-nosidełko w ktorym Igor i tak siedzi...na siłe sie podnosi i nie ma mowy o leżeniu..noo chyba ze jest bardzo zmeczony
..obecnie jest tyle tych fotelików ze na prawde nie wiem ktory wybrac..moze cos polecicie??
wszystkie sa pięknie ładnie opisane;) ale wiadomo w praktyce wszystko wychodzi a w tym "kołyskowym" mały potwornie sie poci !