Autor |
Wiadomość |
Magda |
|
|
kitiketia |
Wysłany: Śro 18:27, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
heheh Zośka jaka dyplomatyczna odpowiedź |
|
|
Martagesss |
Wysłany: Śro 10:58, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
ooo MADZIA to ty tez masz wesoło widze;) |
|
|
alicja |
Wysłany: Śro 10:24, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zośka - kombinator ...poradzi sobie w życiu dziewczyna |
|
|
asiunia |
Wysłany: Śro 8:22, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
hahah Zosia jest bombowa |
|
|
bellamika |
Wysłany: Śro 7:33, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
O jaaa Madzia ZOsia jest rewelacyjna!!! |
|
|
Magda |
Wysłany: Wto 23:11, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ach te kolejne etapy
Moje Ośki zmieniły taktykę. Tłuką i gryzą się wzajemnie, mama też od czasu do czasu oberwie. Za każdym razem jest kara i obowiązkowe przeproszenie pokrzywdzonej
Zosia moje działania skomentowała dziś tak:
- Zosiu dlaczego znów popchnęłaś Tosię?
- Bo chcę ją przeprosić mamusiu. |
|
|
Martagesss |
Wysłany: Wto 12:40, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
asiunia u nas tak samo z innymi dziecmi to sie bawia nie zabieraja zabawek a tutaj i tu tkwi chyba problem ze za czesto sie widza;) |
|
|
asiunia |
Wysłany: Wto 11:10, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
Martagesss napisał: | wlasnie powiem tak jak sa razem i jest tez grupka dzieci tooo swiata poza soba nie widza jeden drugiego szuka i bawia sie ladnie a jak tylko sa sami to KONIEC:) tez tak mowie kolejny etap i jakos to trzeba przejsc ah tee dzieci |
Lena ma 16 miesięcy Nela mojej siostry 2,5 roku uwielbiają sie ze soba bawić...ale jak widzą sie zbyt często...to sie biją wrzeszcza na siebie no i Lena broni sie gryząc Nele...zdarzyło sie już to kilka razy ale jak sie bawi z innymi dziećmi to tego nie robi... ale za poradą pewnej super koleżanki tłumacze tłumacze i jeszcze raz tłumacze...i chyba coś działa(mam nadzieje) |
|
|
Martagesss |
Wysłany: Wto 8:26, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
wlasnie powiem tak jak sa razem i jest tez grupka dzieci tooo swiata poza soba nie widza jeden drugiego szuka i bawia sie ladnie a jak tylko sa sami to KONIEC:) tez tak mowie kolejny etap i jakos to trzeba przejsc ah tee dzieci |
|
|
bellamika |
Wysłany: Wto 7:08, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
Martagesss napisał: | noii u nas w rodzince problem sie zaczal odnosnie tematu... a wiec jest sobie moj synek i synek mojego brata czesto sie spotykamy z maluchami lecz niestety ostatnio brata synek zaczal czesto podnosic ręce(na mojego malego na mame tate ) zabierac zabawki itd.....Nie minelo pare tygodni dzis moj maly podniosl reke na mamusie za to ze zabralam mu ksiazeczke zdazylo sie to pierwszy raz wiec moze nie powinnam sie przejmowac ale powiem tak (zabolało mnie cos tam w serduchu)i teraz nie wiem czy tkwi problem w brata synku ze podpatruje u niego nie wiem czy ograniczyc kontakty z drugiej strony tlumacze sobie ze to tylko dzieci..Bo tak jest jezeli my jestesmy u brata ich synek zabiera wszystko i chowa mojemu malemu moj maly dzieki bogu nie przejmuje sie tym i wezmie 2 samochodzik czy misia alee ostatnio oni byli u nas i zaczal zabierac zabawki kuzynowi.. Wiec albo sie nie lubią albo ich towarzystwo im sie nudzi;) |
Lubią się bardzoo na pewno, i na pewno nie ograniczałabym kontaktów przechodzicie po prostu kolejny etap rozwoju więc trzeba tłumaczyć tłumaczyć i mówić i mówić hehe aż do znudzenia aż w końcu któregoś dnia znowu zacznął się pięknie bawić |
|
|
Martagesss |
Wysłany: Pon 22:22, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
noii u nas w rodzince problem sie zaczal odnosnie tematu... a wiec jest sobie moj synek i synek mojego brata czesto sie spotykamy z maluchami lecz niestety ostatnio brata synek zaczal czesto podnosic ręce(na mojego malego na mame tate ) zabierac zabawki itd.....Nie minelo pare tygodni dzis moj maly podniosl reke na mamusie za to ze zabralam mu ksiazeczke zdazylo sie to pierwszy raz wiec moze nie powinnam sie przejmowac ale powiem tak (zabolało mnie cos tam w serduchu)i teraz nie wiem czy tkwi problem w brata synku ze podpatruje u niego nie wiem czy ograniczyc kontakty z drugiej strony tlumacze sobie ze to tylko dzieci..Bo tak jest jezeli my jestesmy u brata ich synek zabiera wszystko i chowa mojemu malemu moj maly dzieki bogu nie przejmuje sie tym i wezmie 2 samochodzik czy misia alee ostatnio oni byli u nas i zaczal zabierac zabawki kuzynowi.. Wiec albo sie nie lubią albo ich towarzystwo im sie nudzi;) |
|
|
Magda |
Wysłany: Pon 9:21, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
Katijah nasze dwulatki prawie jednakowe, więc i podobne reakcje
Spokojniej u nas ostatnio. Zosia już nie bije tylko krzyczy , a raczej robi Tosi wyklady:
- Tosiulko! Nie idź tu! Bedzie buba!
albo
- Tosiulko! Nie olno! To moja bajka! Puszczaj to!
Tośka najpierw robi wielkie oczy, a potem się zaciesza, co sprawia, że Zosia powtarza wszystko jeszcze głośniej |
|
|
katijah |
Wysłany: Nie 23:40, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
Magda napisał: | Kiedy mówię Zosiu nie wolno, przeproś Tosię, to ona - chce kare mamo... - i idzie do swojego pokoju Potem wraca robi Tośce cacy, przytula ją i mówi - mamo kofam Tosię... I bądź tu mądra |
Jakbym widziała swoje dziewczynki |
|
|
Magda |
Wysłany: Wto 22:01, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Cleo u nas kłótnie o zabawki zaczęły się kilka dni temu. Jak nie urok to ...
Zośka wyrywa Tosi np kubeczek i pac ją po głowie , kubkiem oczywiście. Kiedy mówię Zosiu nie wolno, przeproś Tosię, to ona - chce kare mamo... - i idzie do swojego pokoju Potem wraca robi Tośce cacy, przytula ją i mówi - mamo kofam Tosię... I bądź tu mądra |
|
|