Autor |
Wiadomość |
alicja |
Wysłany: Czw 11:07, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
o widzisz, a ja wczoraj zapomniałąm Ci odpisać ...no właśnie trzeba powtórzyć zaraz jak tylko zejdą kropy - przynajmniej tak pamiętam, że doradzała mi pielęgniarka, która stawiała... Kitiketii Olafek też miał stawiane bańki w zeszłym roku - właśnie sobie przypomniałam! Kasencja, dawaj - prosimy o wypowiedź na ten temat  |
|
 |
iraopau |
Wysłany: Czw 8:55, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dominika już jest po Była bardzo dzielna, musiałam ją tylko trzymać za rękę  |
|
 |
iraopau |
Wysłany: Śro 11:23, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Balbina a kto stawiał bańki? Masz na myśli powtarzanie stawiania przy każdej chorobie czy jak jest zdrowa to też się stawia? |
|
 |
alicja |
Wysłany: Śro 11:15, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zuzia miała stawiane bańki w zeszłym roku... nawet gdzieś na forum wrzuciłam fotki leżała z nimi około 10 min. akurat w tym czasie obejrzała odcinek Bolka i Lolka - była grzeczna, spodziewała się, że Pani przyjdzie pobawić się z nią i porobić bańki ....mydlane więc bardzo chętnie się rozebrała i wskoczyłą do łóżeczka, pierwsza bańka ją zaskoczyła do tego stopnia, że zastygła w bezruchu na ten czas, nic nie marudziła, po wszystkim powiedziała, że trochę ją bolało... kropy wyglądały strasznie i schodziły koło miesiąca. Nie zdecydowałam się na powtórkę, bo nie widziałam jakiś oszałamiających efektów, być może coś umknęło mojej uwadze. Ponoć by rzeczywiście skutkowało, trzeba powtórzyć.... |
|
 |
iraopau |
Wysłany: Śro 11:02, 04 Lis 2009 Temat postu: Bańki |
|
Dziewczyny, co myślicie na temat stawiania baniek dzieciom? Chcę postawić bańki Dominice ale się obawiam że Ona nie będzie chciała współpracować. Jak Wasze dzieciaczki to przeżyły i jakie metody stosowałyście żeby się udało? |
|
 |