Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

AGRESJA NA ULICY
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Wychowanie bez porażek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Martagesss



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogów

PostWysłany: Śro 9:59, 28 Kwi 2010    Temat postu:

co do tego tematu..Pare dni temu siedzialam na placu zabaw z malym,zobaczylam placzaca mame podeszla do nas zapytala czy nie wiedzialam malego chlopca poniewaz synek jej sie zgubil (niestety nie widzialam) po jakis 20 minutach chlopczyk pojawil sie na placu zabaw a mama.......wpadla w szał zaczela go tak okladac klapsam i krzyczeć wbilam sie w taki szok ze nie moglam nic powiedziec tlumacze sobie to tak ze mama moze nie jest zla! i jej strach byl tak silny ze sama nie wiedziala co robi strasznie plakala..wiecie ja nie wiem czasmi jak sie zachowac w takich sytuacjach reagowac to uslyszysz A CO PANI SIE WTRĄCA siedziec cicho AŻ SERCE PĘKA!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamamartynki



Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:48, 28 Kwi 2010    Temat postu:

marta myślę że mama byla po porstu wystraszona i jak zobaczyła chłopca to całe napięcie z niej uszło i musiała wyładować swą złość. Oczywiście nie pochwalam tego, sama nie wiem jakby zareagowała, najlepsza byłaby kara dla chłopca, no ale tak już jest że każdy rodzic sam decyduje jak wychowuje. Co do bicia i to jeszcze w publicznym miejscu to też raczej nie miałam z tym kontaktu, myślę ze warto reagować i powinno sie reagować na krzywdę tym bardziej dziecka. Na klapsa bym nie reagowała napewno, ale na okładanie dziecka i wyzywanie już raczej tak. Myślę że mama w domu jak ochłonęła na pewno sama stwierdziła że powinna bardziej panować nad nerwami. Trudna sprawa, nie chciałabym być ani na miejscu mamy, ani na miejscu obserwatora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Wychowanie bez porażek
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin