...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

kitiketia

Nie muszę mówić chyba każdej mamie,że Very Happy

WSZYSCY CHCEMY, ABY NASZE DZIECI WYROSŁY
NA MĄDRYCH, DOBRYCH I SZCZĘŚLIWYCH LUDZI.
JEST NA TO SPOSÓB - CZYTAJMY DZIECIOM!

Badania naukowe potwierdzają, że głośne czytanie dziecku:
buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem
zapewnia emocjonalny rozwój dziecka
rozwija język, pamięć i wyobraźnię
uczy myślenia, poprawia koncentrację
wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka
poszerza wiedzę ogólną
ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole
uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu
zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów
chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury
kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie

Dlatego
CZYTAJ DZIECKU 20 MINUT DZIENNIE. CODZIENNIE!

Czytanie na głos niemowlęciu stymuluje rozwój jego mózgu.

Czytanie kilkulatkowi rozbudza w nim ciekawość świata
i pomaga mu zrozumieć siebie i innych.

Wspólne głośne czytanie z nastolatkiem pomoże mu pokonać
wiele problemów wieku dorastania.

"Bez względu na to ile masz zajęć, najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla przyszłości swego dziecka, oprócz okazywania mu miłości przez przytulanie, jest codzienne głośne czytanie oraz radykalne ograniczenie telewizji".
Jim Trelease, autor "The Read-Aloud Handbook" (Podręcznik głośnego czytania)

NIKT NIE RODZI SIĘ CZYTELNIKIEM,
CZYTELNIKA TRZEBA WYCHOWAĆ,
CODZIENNIE CZYTAJĄC DZIECKU DLA PRZYJEMNOŚCI.
Wprowadź rytuał głośnego czytania dziecku 20 minut dziennie.
Jeśli dziecko o to prosi - wielokrotnie czytaj tę samą książkę lub wiersz.
Pozwalaj na pytania, rozmowy, powrót do poprzedniej strony.
Unikaj podziałów na książki dla chłopców i dla dziewcząt.
Tzw. książki dla dziewcząt warto przeczytać zanim chłopiec zacznie się wstydzić "babskiej literatury". Da mu to wgląd w słabo mu znany świat emocji.
Bądź przykładem - dzieci powinny widzieć dorosłych zagłębionych we własnych lekturach książek i czasopism.

CZYTANIE POWINNO SIĘ DZIECKU ZAWSZE KOJARZYĆ
Z RADOŚCIĄ, NIGDY Z PRZYMUSEM, KARĄ CZY NUDĄ.

Do czytania dziecku wybieraj odpowiednie książki:
ciekawe dla dziecka
napisane lub tłumaczone poprawną i ładną polszczyzną
uczące racjonalnego myślenia
niosące przesłanie szacunku wobec dziecka, ludzi, innych istot, prawa
promujące pozytywne wzorce postępowania
dostosowane do wrażliwości dziecka - nie wzbudzające lęków i niepokojów
unikające stereotypów kulturowych związanych z rasą, płcią itp.
budujące pozytywny stosunek do świata i wiarę w siebie
Nie zmarnuj szansy swojego dziecka!

Kluczem do sukcesu jednostek i społeczeństw jest wiedza.

Kluczem do wiedzy i sprawności umysłu jest czytanie.

Nawyk czytania i zapał do książek trzeba kształtować w dzieciństwie, czytając dziecku na głos.
Czytanie dziecku jest dziś ważniejsze niż było kiedykolwiek:

Lawinowo rośnie ilość informacji i wiedzy.
Kto nie czyta, nie nadąży za zmianami we współczesnym świecie.

Czytanie chroni dziecko przed uzależnieniem do telewizji i komputerów.

Więź z rodzicami, wzmocniona czytaniem, daje dziecku siłę
do pokonywania wielu pokus i zagrożeń.
Czytaj dziecku 20 minut dziennie. Codziennie!

"Naród, który mało czyta, mało wie. Naród, który mało wie, podejmuje złe decyzje - w domu, na rynku, w sądzie, przy urnach wyborczych. Niewykształcona większość może przegłosować wykształconą mniejszość - to bardzo niebezpieczny aspekt demokracji".
Jim Trelease, autor "The Read-Aloud Handbook" (Podręcznik głośnego czytania)

Jeśli chcemy żyć w kraju mądrych, uczciwych i kulturalnych ludzi, zadbajmy o to, by codzienne głośne czytanie stało się priorytetem w naszym domu oraz w przedszkolu i w szkole naszego dziecka.

My z Olafkiem czytamy odkąd skończył pięć miesięcy i tak jest prawie co wieczór Wesoly

Teraz jest na topie Noddy, a wczęsnie były bajki : Tydzień, Sójka, Kubuś Puchatek, Teletubisie, Żólte autko Wesoly

Jedna bajka na dwa tygodnie poważnie i codziennie przez dwa tygodnie musiałam czytać np, Tydzień dzieci miała siedmioro itd itd Wesoly

Dodam jeszcze ,że zawsze czytamy tuż przed spaniem Wesoly

ania_piastow

Mój Łukasz zaczynał poznawać świat bajek od 4 miesięcy .Na początku były krótkie rymowane wierszyki ,miekkie kolorowe bajki z pojedyńczymi obrazkami do których wymyslałam historyjki i stopniowo przechodziliśmy do dłuższych bajeczek .Obecnie mój synuś ma ich mnóstwo (myslę że w to warto zainwestować),czasem sam w ciagu dnia domaga sie czytania podziwia kolorowe ilustracje.Każdego dnia przed spaniem czytamy bajeczki które Łukasz wybiera .Stają sie one doskonałym sposobem na wyciszenie co ułatwia mu zasypianie.Uwielbia Lokomotywę i historie Kamyczka oraz bajeczki o zwierzątkach.
Polecam poświecić chwilę smykom na czytanie wierszy bajek naprawde warto!!!!!

Cleopatra

nasz maluch jzu w coazy mial czytanego kubusia puchatka i dalmatynczyki

i jakos przy kubusiu zawsze buszowal w brzuchu a przy psiakach sie wyciszal teraz ma te bajki tez czytane i reaguje na nie tak samo jak w ciazy Wesoly

Callisto

Czytanie naszym pociechom zawsze zaowocuje czymś pozytywnym. Starałam się czytać im tyle na ile pozwalał mi czas. NIe raz zdarzyło się, ze nie miałam ochoty, byłam zmęczona, ale starałam się poczytać choć troszeczkę. Gdy pociechy były malutkie czytałam króciutkie bajeczki, z biegiem czasu wydłużały się nasze wspólne czytanie. Często kłóciły się, od której bajki zacząć czytać bo każda dziecina chciała coś innego heheh... a teraz najstarsza pociecha potrafi czytać sama i czasem wykorzystuje to by poczytała młodszemu rodzeństwu. Ona zaczyna ja kończę. Najcudowniejsze jest to, ze zaszczepiłam w nich chęć czytania, poznawania i przeżywania przygód. Nie boją się wziąść książki do ręki bo jest gruba Wesoly

Wiedzą, ze czytanie je rozwija.
Myśle, ze nie tylko czekają na czytanie, czekają też na mnie , na chwile spędzone tylko z mamą . To nasz rytuał Wesoly

Wiecie... powiem wam , ze uwielbiam te chwile spędzone z nimi na czytaniu Wesoly

kitiketia

Tak Callisto masz racje ja tez uwielbiam te chwile Wesoly

najlepsze jest to ,że Olafek teraz zabiera mi bajeczke i chce sam czytać mamusi , wygląda to przekomicznie bowiem Olafek powtarza prawie cały czas , ciężowka ma brudne koło , ma brudne koło , na innej stronie ma czyste koło i tak w kółko Wesoly

Callisto

Kitiketia a moja najmłodsza córcia zna niektóre czytanki na pamięć i próbuje mi je "czytać" Wesoly

NP "czyta" Lenia - Tuwima , Zosię Samosię itd. A ze wszystkimi pannami czytamy sobie Nowe Przygody Mikołajka. Polecam , fajniutkie opowiadanka bardzo ciekawie i dowcipnie napisane.

kitiketia

Leń to podstawa u Olafka Wesoly

jest jeszcze Lokomotywa, Tydzień , oczywiście Noddy i całe mnóstwo bajek o samochodach , ciężarówkach itp Wesoly

iraopau

A moje córeczki nie chcą bym im czytała

basia-ros

dziwne .....moje jak tylko wstaja leca po bajki i nawet dobrze sniadania nie zjedza a na stole bajki juz leza Wesoly

...czasem przyniosa wszystkie i tak siedze i czytam po 3-4 razy dziennie po 30 min Wesoly

a jak im malo to jeszcze raz te same im tata czyta Wesoly

....i tak Weronika sie nauczyla bajki na pamiec -otwiera bajke i patrzy na obrazek i mowi z pamieci -ale jak dobrze wie kiedy kartke przewrócic Mruga

alicja

kitiketia

iraopau zachęcaj je np daj im paczkę chrupków albo czegos co lubią najbardziej ale co się długo je, moze wtedy spróbuj . Wesoly

aa i Witamy na forum Wesoly

obiecane trzy posty będą ??

bellamika

IRAOPAU - z tego co wiem to Twoje Kobitki od niedawna nie chcą bajek Wesoly

wcześniej aż się trzęsły jak im profesjonalnie czytałaś więc może po prostu mają taki etap Wesoly

a na pewno niedługo zatęsknią za czytaniem przez Mamusię.

Ja czytam od niedawna Smutny

wcześniej nie usiedziała nawet sek a starałam się tylko opowiadać pokazywać co na obrazkach bo niestety nie mam takich zdolności jak Ciotka Iraopau w wydawaniu różnych intonacji głosu Mruga

Anka M.

Nasza Natka wcześniej też się wierciła i kręciła podczas czytania, ale teraz juz sama chce, żeby jej czytać, zapisana jest już też do biblioteki- chodzimy razem, ona wybiera książki i to też w pewien sposób stanowi zachętę, bo jak sama wybierze książkę, to chce potem dowiedzieć się, o czym ona opowiada Wesoly

Ogólnie uważam tę akcję z czytaniem za bardzo dobry pomysł. Jak jeszcze pracowałam (przed ciążą), to każdą wolną chwilę dzieciom w szkole staraliśmy się wypełnić czytaniem. Przychodziły na świetlicę, siadały i z chęcia słuchały, tego, co im czytano. W ogóle w dzisiejszych czasach należy dbać o to, aby czytano, bo zainteresowanie literaturą NIESTETY maleje z każdym dniem...

iraopau

Kitiketia oczywiscie ze będą tylko musze znaleźć troche czasu i dzięki za radę będę próbowała przekonać swoje dziewuchy do czytania. Tak jak napisała bellamika od niedawna dziewczyny nie chcą czytać ale baaardzo mi tego brakuje.

Cleopatra

nasz ma swoje bajki, co prawda część już poniszczył ale trzyma wszystkie kartki i "czyta" sam

z nami,ostatnio "czyta" bajki siostrze