Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:02, 10 Gru 2009 Temat postu: Jak ukoić dziecięce lęki? |
|
|
Witam
Jestem ciekawa czego boją sie Wasze maluchy i jak sobie z tym radzicie?
Nasz Igor potwornie boi sie czekoladowego cukierka M&M'sa z reklamy! Piszczy jak go widzi i trudno Go uspokoic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 17:53, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem najlepszą metodą jest tłumaczenie i pokazywanie,że coś wcale nie jest aż tak straszne na jakie wygląda. :)jak np cukierek M&M okropne ale takie słodkie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 18:31, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zuzia niby lubi się bać, uwielbia jak ktoś ją straszy i piszczy, ale raczej z radochy ...za to problemem są dla niej cienie, które pojawiają się w nocy po zgaszeniu światła Nie wiem na ile to rzeczywiste strachy, a na ile sposób na to by ktoś ją usypiał. Tłumaczenie i pokazywanie na nic się zdaje Jednak co innego nam pozostaje... wczoraj wcisnęłam jej kit, że jak zamyka oczy to cienie znikają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Czw 18:32, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mata-kow
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radwanice
|
Wysłany: Czw 21:29, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrusia boi sie odkurzcza, ale to taki zdrowy strach, bo nie płacze, tylko bierze książeczki i siedzi sobie na kanapie i dopóki odkurzacz przed nią stoi, to można spokojnie sprzątać resztę mieszkania
a tak poza tym, to mało strachliwe dziecko mi się trafiło (na razie ) co innego kwestia tego czego nie lubi, tu to dopiero daje popis mozliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martagesss
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glogów
|
Wysłany: Czw 21:45, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
tez myslalam ze trafilo mi sie malo strachliwe dziecko dopoki........... nie zobaczyl w castoramie tanczacego i spiewajacego duzego mikolaja! najpierw patrzyl uwaznie ale pozniej mamusia nie mogla go uspokoic przez godzine strasznie sie wystraszyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 21:52, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
każdy z nas jako dziecko miał jakieś swoje "strachy" i nasze dzieci też je będa miały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 22:02, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zosia boi się wszelkiej maści odgłosów niewiadomego pochodzenia: stukanie zza ściany, szum w rurach, obcasów stukających po schodach itp.
Powoli walczymy z tym sposobem Kitiketi i jest coraz spokojniej.
Poza tym boi się chrapiącej rybki mini mini
Cienie też przerabiałam. Zosia mówiła - Mamo, tam jest potwór - pomogło pokazywanie cieniowych zwierzątek na ścianie.
Jakiś czas temu chodziła i mówiła, że boi się pana albo pani. Pewnego dnia tak mnie wkręciła, że czułam się jak w filmie "6 zmysł" - mówiła - Mamo boję pani. - Ja pytam której pani, a ona pokazuje na sufit i mówi - tej Dwie godziny walczyłyśmy z PANIĄ. Póki co jej nie ma. Ufff
Tosia boi się suszarki, która jeszcze jakiś czas temu ją usypiała - kobieta zmienną jest
Martagesss, nie chcę nic sugerować, ale chyba prezenty w tym roku powinien przynieść Wam Aniołek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mata-kow
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radwanice
|
Wysłany: Czw 22:06, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrusia nie lubi wszystkich grających rzeczy (i kup takiej fajna zabawkę ), suszarki, śpiewającego organisty, Mikołaj był ok, dopóki jej nie pogłaskał
ale to, że nie lubi nie znaczy od razu, że się boi, bo to jakby nie było dwa odmienne stany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:07, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Lenka baardzo boi się jak ktoś wierci odrazu ucieka i płacze i strasznie boi sie jak właczam Blendera jak chcę jej coś zmielić to nie może być jej razem ze mna! pokazywałam jej żeby ze mna spróbowała itd ale to nie działa boi sie i juz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katijah
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:02, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Magda napisał: | Zosia boi się wszelkiej maści odgłosów niewiadomego pochodzenia: stukanie zza ściany, szum w rurach, obcasów stukających po schodach itp.
Powoli walczymy z tym sposobem Kitiketi i jest coraz spokojniej.
Poza tym boi się chrapiącej rybki mini mini
|
Podobnie Nadia,boi się wiercenia,jak ktoś stuka albo szura coś u sąsiadów...Swego czasu bałą się też chrapiącej rybki
A i często boi się piosenek,teraz jak leci mandaryna ucieka i kazre wyłączyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez katijah dnia Czw 23:04, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:16, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no własnie suszarka, odkurzacz czy blender to rozumiem chociaz u nas z tym problemu nie było ..ale cukierek M&M's ?? to dopiero zgroza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 12:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kamyla może czas dać Igorkowi spróbować małego M&M`sa
U nas wiercenie i miksery też straszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mata-kow
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radwanice
|
Wysłany: Pią 14:30, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
u nas mała na wszelkiego rodzaju hałasy się śmieje i zatyka uszy, normalnie komedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 17:24, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam podobną sytuację jak Magda ale z Bozią na balkonie
Olaf też bał się bardzo głośnych dźwięków, ale przestał. Był etap,że bał się "śmierci" pytał co wtedy będzie i na szczęście też przeszło ufffff. Teraz najczęściej boi się ciemności szczególnie jak obudzi się w nocy, zapalamy mu wtedy magiczny księżyc:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kitiketia dnia Pią 17:34, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BECIA
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:05, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Paulinka boi się ciemności i śpi przy lampce , a Matylda póki co niczego się nie obawia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|