...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

alicja

hej dziewczyny Mruga

dawno tu nikt nie pisał, aż do dzisiaj Mruga

osoba która dokonała wpisu, który przed chwilą usunęłam nie była zarejestrowana na forum i podpisała się nickiem wyrodna matka. Jej wpis odebrałam osobiście jako prowokację (dot. mojej osoby, dla zainteresowanych szczegóły na PW Mruga

) i chciałabym od razu tu zaznaczyć, że wszystkie tego typu prowokacje i chamskie uwagi pod adresem którejkolwiek z forumowiczek będą z tego forum wyrzucane. Osoba, której wpis został usunięty nie powinna się z tego powodu czuć urażona, a jeśli jest mimo wszystko inaczej, to zachęcam do wyrażania swoich opinii na wyższym poziomie.

Agu

Ja niedawno rodzilam w glogowskim szpitalu. Bylo całkiem dobrze. Moim zdaniem nie ma sensu placic kupe kasy za poród w feminie.

Magda

Ja też niedawno rodziłam w naszym szpitalu, ale mam nieco odmienne zdanie.
Co do fachowości personelu nie mam zastrzerzeń. Mogę nawet stwierdzić, że było super (duży plus dla ekipy z porodówki). Ok!

Niestety warunki to koszmar - kiepskie sanitariaty (mało i daleko), brudno, okropne jedzenie (pierwsz kolacja po porodzie to paprykarz - w sam raz dla karmiących piersią Hyhy

) i brzydkie sale.

No i wcale nie jestem zwolenniczką odwiedzin. Przez 3 dni przez salę, na której leżałyśmy we trzy + 2 dzidziusie, przewinęło z 20 różnych osób Shocked

- drżałam o Zośkę.
Uważam, że ma to sens przy max 2-osobowych salach.
A poza tym apel do odwiedzających ciotek, wujków, kuzynek i koleżanek poczekajcie na odwiedziny w domu!!!!!!!!!

Uważam, że warto zapłacić za lepsze warunki i uśmiechy na twarzach personelu Wesoly

Agu

Magda jesli chodzi o warunki sanitarne to masz razje w zupełności. Są kiepskie. Natomiast co do personelu to jak dla mnie byli bardzo mili i uśmiechnięci. Jestem bardzo zadowolona jak sie zajmowali mną podczas cesarki, na sali pooperacyjnej i pozniej na normalnej sali. Byłam tam 13 dni wiec to jest juz duze doswiadczenie jak na odział połozniczy Wesoly

Jedyne zastrzezenia mam do niektórych pielegniarek z noworodków. W szczegolności do młodej pani w długich jasnych włosach oraz do pani Zosi. Tak ładne imie a kobieta masakryczna. Obie te panie chyba minely sie z powolaniem a do pracy przychodza za kare. Żałuje ze nie znam imienia Pielegniarki która wspaniale zajmowała sie Piotrusiem kiedy był w inkubatorku.
Odwiedziny? hmmm kiepska sprawa

moim zdaniem prawo do odwiedzin powinien miec tylko mąz. Po pierwsze jest to niebezpieczne dla nowo norodzonych maluszków a po 2 strasznie meczące i niekiedy krepujące.

alicja

Ja leżałam w jedynce i ledwo mogłam się ruszać Smutny

wiele bym wtedy dała za to, by ktoś mógł przy mnie posiedzieć.... a rodziłam, kiedy nikt nie mógł wchodzić do pokoi. Dlatego uważam, tak jak Agu, że odwiedziny powinny być możliwe, ale krąg odwiedzających zdecydowanie ograniczony, bo przecież o ile przyjemniej byłoby pierwsze chwile dzielić ze świeżo upieczonym tatusiem Mruga

monia s-ch · Gość

a ja zapraszam do siebie do szkoly rodzenia baby,tam omawiamy wszystkie miejsca gdzie rodzic ze szczegolami.zachecam.kurs rusza w marcu.sklodowskiej 11,przy zakladzie rehabilitacji

Teresa

Monia s-ch!
Z twojego postu wynika, że jeteś z branży. Może wypowiesz się na założony przeze mnie temat-badania po porodzie w Głogowskim szpitalu? Głos zawodowca na pewno przyda się w dyskusji. Chodzi o prawa pacjentek- do intymności, odmowy publicznych badań i w ogóle przestrzeganie karty praw pacjenta w naszym szpitalu.

Cleopatra

Tereska monia s-h jest rehabilitantką i jakoś wątpię aby chciała tu dyskutować, skoro praktycznie w każdym poście tylko REKLAMUJE swoja szkole

a szkoda bo można by było na nie jeden temat ciekawie rozmawiać

a wracając całkowicie do tematu

jeśli powiedz w szpitalu , ze nie wyrażasz zgody na jaki którykolwiek zabieg, badania itd MUSZĄ BYĆ POSZANOWANE ale musisz niestety to albo powiedzieć na wizycie albo na dzień dobry przy wyplenianiu papierów przy przyjęciu jest tam nawet specjalna rubryka

Gość

witam dziewczyny,reklamuje szkole ale porozmawiam chetnie tylko usiadne w nocy,jak poloze malego spac.zachecam do udzialu w szkole bo mam baaardzo wiele do powioedzenia a skoro szkola jest nowa i nie mam chetnych probuje ich jakos znalesc,myslalm ze moze wy mi pomozecie,zwlaszcza ze balbina mi dala namiar na stronke.a wiec obiecuje ze wroce wieczorem.po 21tej.pa

monia s-ch · Gość

to wyzej to ja:-)))

Cleopatra

na pewno pomożemy Wesoly

w końcu nie jedna z nas jest w ciąży, i nie jedna z nas ma jakąś koleżankę ciężarna Wesoly

ale bardzo sie ciesze, ze planujesz zostać tu z nami trochę dłużej

zachęcamy do rejestracji i witamy wśród nas

monia s-ch · Gość

witam ponownie.A wiec tak...zaczne od poczatku.Bedac w ciazy na pewno chodzicie do wybranego lekarza i to juz u niego nalezy pytac jak wyglada przyjecie do szpitala w ktorymz amierzacie rodzic.jesli nie jest to szpital kliniczny akademicki to macie prawo odmowic publicznym badaniom i to bez dwoch zdan.Koncze kurs w fundacji rodzic po ludzku w warszawie.sama konczylam kurs w anglii i tam tez rodzilam i przyznam szczerze ze tam nie bylo zadnego problemu z badaniem i strefa intymna.tam sie pisze liste zyczen tj,co pacjentka toleruje a czego nie chce np.ciecia krocza jesli to nie jest potrzebne ,rodzaj znieczulenia.i to bym chciala zrobic u siebe na szkole z kursantami i jak z nimi pjde do szpitala to wtedy sami sie zapytaja jak to jest z prawami pacjenta w szpitalu.z glogowskiego szpitala prawa dostanie kazdy kursant.no i na razie nie mam chetnych a poniewaz zatrudnam specjalistow musze miec 8 osob zeby otworzyc kurs.licze na wasze wsparcie i w rzie czego piszcie.
a jesli chodzi o badania po porodzie to najwazniejsze jesst cytologia 6-8tyg po porodzie,jesli ktos byl szyty a odradzam bo rana cieta sie goi dluzej i gorzej niz szarpana to wtedy musza zobaczyc czy nie ma zakazenia i czy sie szwy rozpuscily-to nie jest przyjemne.A poza tym to chyba wszystko:-)))pomozcie mi znalezc kursantow.juz nawet dalam ogloszenie do radia i do gazety i nic:-((((lipa tylko kasa stracona.Ulotki sa u nas w gcm i ja tez tam pracuje zapraszam nawet na pogawedke po 13nastej,wtedy jestm luzniejsza:-)))

alicja

... i ja witam u nas na forum Ok!

zachęcam do rejestracji, bo to umożliwia m.in. edytowanie swoich wpisów Mruga

dobrze by było, monia s-ch, byś wszystkie informacje dot. Twojej szkoły wrzuciła w jeden wątek: szkoła rodzenia w Głogowie, a to wszystko dlatego by forum nie straciło na przejrzystości Mruga

moglibyśmy tam kontynuować dyskusję na ten temat, bez obaw, że reszta tematów zmieni się w jeden - o Twojej szkole Mruga

alicja

....i wracając do dyskusji na temat rodzenia w Głogowie czy Lubinie Mruga

mam tu ciekawego linka [link widoczny dla zalogowanych] ....czy my kiedyś tu na miejscu też się tego doczekamy? Mruga

to raczej pytanie retoryczne, ale kto wie, może zagląda tu do nas na forum ktoś kto się orientuje w tej tematyce... Mruga

Magda

Cóż, nam pozostaje świadomość, że rodzimy dzieci na łóżkach, na których same przyszłyśmy na świat... Very Happy

Czy to nie budujące? Mruga