Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 21:48, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wzmożone napięcie jest normą w okresie poporodowym, z czasem powinno zanikać (lekarze mówią - dajmy maleństwu trochę czasu). Ostatnio spotkałam się z opinią - Zawitkowski w Dzień Dobry TVN - że jeżeli napięcie nie jest duże dziecko sobie z tym samo poradzi, może ewentualnie później siadać, czy chodzić, więc w takich wypadkach rehabilitacja nie jest konieczna, ale na pewno ułatwia dziecku osiąganie kolejnych zdolności motorycznych.
Ja zdecydowałam się na rehabilitację i nie żałuję. Tosia mimo dużej wagi urodzeniowej i obecnej sporej masy wyprzedza motorycznie 9 miesięczną Zosię .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:55, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
U nas byla podobna sytuacja jak u Magdy, poczatkowo lekarz nie stwierdzil nic niepokojąceego u dziecka. Ja natomiast od kiedy Igor zaczął chodzic zauważam że podnosi jedno ramie dość wysoko i kurczy. Potem zacząl tak robic przy siedzeniu itd ..Więc poszlam ponownie i umówiliśmy sie na jeszcze jedno badanie kontrolne dzis (Igor jest strasznie trudny jezeli chodzi o wspolprace z lekarzem i nie zawsze uda sie go dokladnie zbadac ) Dzis na szczescie dr wystawil kolorowa mate i piłki wiec mały od razu zaczol biegac po gabinecie i nie bylo wątpliwosci ze potrzebna jest rehabilitacja
Dostałam namiar do Pani Izy (chyba Magda do niej chodziłaś??) Jak mała znosila rehabilitacje? i czy jestes zadowolona z pracy rehabilitantki?
Troche sie martwie czy Igor da sie przekonac do wspolpracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 10:00, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pani Iza jest świetna. Mnie na samym początku ujęła niesamowitym podejściem do dzieci. Ma dar babeczka
No i najważniejsze, że nasze spotkania miały efekty.
Tosia za pierwszym razem niewiele dała z sobą zrobić, ale później było coraz lepiej i dzielnie wszystko znosiła.
Igor jest już duży, więc nie ma jak porównać. Tośka miała kilka miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:21, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Drogie Mamy...przeczytałam cały wątek, nie wiem co robic szukam lekarza w Głogowie (niektore posty sa zprzed dwuch lat i nie wiem jak jest teraz) prosze poleccie kogos sprawdzonego.
Mam wrazenie ze naszemu maluchowi nie pomaga juz rehabilitacja prowadzona do tej pory. Umowilismy sie juz z Panem Kuta ale dopiero na luty
Wydaje mi sie ze Igor stanął w miejcu znow przy raczkowaniu ciagnie jedna noge a przy chodzeniu obciazenie przeklada na lewa strone.
Nasz lekarz doradza nam ciagle tą sama Pania ale ja widze ze to juz na tym etapie nie pomaga. W domu wykonujemy wszystko co nam kazano, mały nie jest prowadzany za rece, wszystko podajemy mu od dołu..kazdy sie stara jak moze
Nie jestem przewrazliwiona juz w tym temacie i jakos zniose te rehabilitacje ale mam przeczucie ze cos jest nie tak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamyla dnia Wto 12:27, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 23:56, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kamyla może spróbuj konsultacji w innym mieście np we Wrocławiu. Jak spotkam znajomą to zapytam o numer do specjalistki z Wrocławia, polecała ją bardzo a miała dość duże problemy ze swoimo bliźniaczkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Śro 9:22, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kumpela z Lubina chodziła ze swoimi dzieciaczkami do pani Justyny Cieślik (rehabilitantka). Przyjeżdża zarówno prywatnie do domu i przyjmuje na kasę chorych w szpitalu na Bema. Niestety o ortopedzie nic mi nie wiadomo. Ale nr tel. do pani Cieślik mam: 502 247 265.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:49, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzieki za informacje. Byliśmy u Pani Pydzik. Dokładnie zbadała Igora, wytłumaczyła skad ma ta wade, jak postepowac, odpowiedziala mi na wszystkie pytania..moge być spokojna W naszym przypadku słuszne było przerwanie rehabilitacji (Igor od dwoch tyg jest bardzo spokojny, nie zrywa sie juz w nocy jakby wiedział ze juz nie musimy tam chodzic ), teraz musimy pozwolic by mały sam troszke popracował i dać mu wiecej czasu...
Ciesze sie ze wreszcie trafiłam na kompetentnego lekarza:)
Jestem jeszcze umowiona do lekarza z Nowej Soli (Błocki) ale zobaczymy czy bedzie to potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katijah
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:52, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kamyla napisał: | Dzieki za informacje. Byliśmy u Pani Pydzik. Dokładnie zbadała Igora, wytłumaczyła skad ma ta wade, jak postepowac, odpowiedziala mi na wszystkie pytania..moge być spokojna W naszym przypadku słuszne było przerwanie rehabilitacji (Igor od dwoch tyg jest bardzo spokojny, nie zrywa sie juz w nocy jakby wiedział ze juz nie musimy tam chodzic ), teraz musimy pozwolic by mały sam troszke popracował i dać mu wiecej czasu...
Ciesze sie ze wreszcie trafiłam na kompetentnego lekarza:)
Jestem jeszcze umowiona do lekarza z Nowej Soli (Błocki) ale zobaczymy czy bedzie to potrzebne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Śro 23:26, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem strasznie ciekawa, co powie dr Błocki.
Daj znać Kamyla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamyla
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:38, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jestesmy po wizycie p. Kuty. Stwierdził ze Igor rozwija sie kapitalnie jak na swoj wiek, porusza sie i wszystkie czynnosci wykonuje bardzo swobodnie. Ma dobrze wykształcone stopy i nie ma problemu z chodzeniem. Wszytko to o czym mowila dr Pydzik czyli skrzywienie barku , przekladanie ciezaru ciala na jedna strone ma podłoże emocjonalne. Igor ma tak duzy uraz do rehabilitacji ze nie współpracuje w ogole, poza tym w momencie stresu przejmje zle nawyki z okresu niemowlaka (miał napiecie miesniowe prawdopodobnie) oraz zle przeprowadzonej rehabilitacji Pan Kuta byl troche zdziwiony ze Igor ma taki uraz i mówienie przez rehabilitantke ze "jego to przeciez nic nie boli " wcale nie jest usprawiedliwieniem. Dziecko nie powinno w takim stresie byc rehabilitowane.
Dostalismy wiele wskazowek jak pracowac poprzez zabawe by Igor oduczyl sie tych nawyków, nie mozemy tez doprowadzac do skrajnych emocji i tych pozytywnych i negatywnych. A dalszej rehabilitacji nie ma nawet mowy! Dobrze ze chodzilismy tyle na basen bo dzieki temu sytuacja Igora jest teraz bardzo dobra.
Poza tym p. Kuta jest chyba czarodziejem Igor dał mu swojego misia a jak wychodził to płakał
Jestem szczesliwa ze przerwalismy juz ten koszmar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Pią 13:30, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jeeejciu, jak dobrze przeczytać takie super wieści! ...niestety wszystko co piszesz o naszych głogowskich "specjalistach" strasznie smuci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bellamika
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów- Kopernik
|
Wysłany: Pią 13:53, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
kamyla napisał: | Jestesmy po wizycie p. Kuty. Stwierdził ze Igor rozwija sie kapitalnie jak na swoj wiek, porusza sie i wszystkie czynnosci wykonuje bardzo swobodnie. Ma dobrze wykształcone stopy i nie ma problemu z chodzeniem. Wszytko to o czym mowila dr Pydzik czyli skrzywienie barku , przekladanie ciezaru ciala na jedna strone ma podłoże emocjonalne. Igor ma tak duzy uraz do rehabilitacji ze nie współpracuje w ogole, poza tym w momencie stresu przejmje zle nawyki z okresu niemowlaka (miał napiecie miesniowe prawdopodobnie) oraz zle przeprowadzonej rehabilitacji Pan Kuta byl troche zdziwiony ze Igor ma taki uraz i mówienie przez rehabilitantke ze "jego to przeciez nic nie boli " wcale nie jest usprawiedliwieniem. Dziecko nie powinno w takim stresie byc rehabilitowane.
Dostalismy wiele wskazowek jak pracowac poprzez zabawe by Igor oduczyl sie tych nawyków, nie mozemy tez doprowadzac do skrajnych emocji i tych pozytywnych i negatywnych. A dalszej rehabilitacji nie ma nawet mowy! Dobrze ze chodzilismy tyle na basen bo dzieki temu sytuacja Igora jest teraz bardzo dobra.
Poza tym p. Kuta jest chyba czarodziejem Igor dał mu swojego misia a jak wychodził to płakał
Jestem szczesliwa ze przerwalismy juz ten koszmar! |
Wiedzialam że tak będzie Pan Kuta jest rewelacyjnym specjalistą bardzoo się cieszę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:02, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
super bardzo sie ciesze a mówiłam że masz się tak nie stresować Mamuśka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marza
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: polkowice
|
Wysłany: Pią 20:12, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
super:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitiketia
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 22:36, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Świetnie Kamyla bardzo się cieszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|