Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PRZEDMOŚCIE
|
Wysłany: Czw 18:48, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
przy karmieniu piersią z tego co się orientuje to tak to normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bellamika
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów- Kopernik
|
Wysłany: Czw 20:02, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie są zielone i nie pachną hmmm powiedziałabym przeraźliwie nie zawierają śluzu to jest to normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicja
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów - Kopernik
|
Wysłany: Czw 20:17, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
taaaaaaa pewno, że normalne - takie musztardy ...twardnieją dopiero może koło 5 m-ca... tak coś kojarzę - może później. A diametralnie zmieniają konsystencję z chwilą wprowadzenia stałych pokarmów Kolor zielony też nie jest niczym niepokojącym w sytuacji, gdy podaje się jakieś witaminy, albo np magnez, wapń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 9:45, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No to ok. Nieraz jest w nich troche śluzu, ale pediatra powiedziała mi, że troche może być, źle jak pojawią się nitki krwi. A co oznacza śluz w kupkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agula
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:39, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwia śluz w kupce czasem jest oznaka alergii na białko mleka krowiego(może za dużo nabiału zjadasz w konkretny dzień i stąd ten śluzśJak karmiłam Julę piersią to zawsze tak miałam jak podjadłam za dużo sera żółtego:)a moze to oznaka na jakąś nowość,która zjadłaś poraz pierwszy odkąd karmisz piersią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia13
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GŁOGÓW
|
Wysłany: Pią 10:43, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No ja dużo jem sera żółtego, mały nawet miał lekką skaze białkową, ale już przeszła No i coraz więcej wprowadzam nowych rzeczy, bo już mam dość diety Dzięki Aga za informację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaJP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glogow, Nowy Jork, Jerzmannowa, ?
|
Wysłany: Nie 22:51, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nam polecano (juz od wczesnych miesiecy) przy zatwardzeniach podawac sok z suszonych sliwek- nawet wlaczyc do codziennej diety, ok 20ml. pomagalo baaardzo! a przeszlismy pare razy koszmar.
co do powstrzymywania kupy- nie ma co sie dziwic skoro kupka kojarzy sie z bolem.
przede wszystkim nalezy zatrzec te zle wspomnienie- czyli zapobiegac zatwardzeniom (moze jogurt?) i starac sie dziecka nie stresowac, moze poczytac bajke w trakcie zalatwiania... nic na sile, bo skutek bedzie odwrtotny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EwelinaJP dnia Nie 22:55, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agathos
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:01, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
cześć, możecie mi coś poradzić. Moja Mała ma 8 tygodni, karmię tylko piersią i uważam na to co jem, a i tak Liliana nie robi mi codziennie kupki, tzn robiła mi codziennie a teraz aż 5 dni nie zrobiła kupki a i tak to była wymuszona (tzn dałam jej czopek glicerynowy)
myślałam że po czopku znowu będzie normalnie się wypróżniać a tu już drugi dzień od użycia czopka i dlaej kupki nie ma brzuszek ma twardy, napina się ale tylko troche popierdzi i nic. Daje jej herbatke z rumianku, herbatke na trawienie(rumianek, koper włoski i anyż) masuje brzuszek, robie ciepłe okłady, ja sama pije ziołowe herbatki.
i nic... nie wiem co robić, iść do lekarza???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilia
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 20:16, 19 Cze 2012 Temat postu: em |
|
|
Mój Adaś miał podobnie. Nawet 5-6 dni bez kupy. Męczył się potwornie, ale ja to po prostu przeczekałam. Tak radził lekarz. Wszystko się unormowało przy dokarmianiu. Z czopkami lekarz kazał uważać i niedawać jabłuszka, czy czegoś takiego. Jeśli bardzo się denerwujesz zapytaj o wszystko przy szczepieniu. Uważaj na dietę zero czekolady itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mata-kow
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radwanice
|
Wysłany: Wto 20:32, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mój synek po 2-3 tygodniach robienia kilka razy dziennie kupki przestawił się na tryb 3-4 dniowy - wtedy szła salwa nawet 7 razy (po pachy ). Kolejny miesiąc robił właśnie co kilka dni, potem znów wrócił do prawie normalnego trybu - tzn. jeden dzień robi mało, a na drugi nadrabia.
A czy oprócz twardego brzuszka zachowuje sie normalnie? U nas też leciały własnie same bączki i przed bączkami mały sie spinał i troche prężył. Bo jeśli córka jest pogodna, wesoła a jedynie przy bączkach sie napina, to raczej nie ma strachu. Widocznie Twoje mleczko jest świetnie przyswajalne. Trzeba miec tez na uwadze, że rozwija sie nadal jej układ trawienny, więc to może byc przejściowe.
Jesli jednka coś Ciebie niepokoi - to tak jak radzi Emilia - pokaż malutką pediatrze i będziesz spokojniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajaa
Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:50, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
A nie dajesz za dużo marchewki gotowanej albo ryżu (np kaszki ryżowej)? Te produkty zatwardzają kupkę. Dlatego na biegunkę to najlepiej jest nagotować marchwianki i zjeść ją, a na zaparcia u dzieci to dicopeg junior stosuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagi36
Dołączył: 17 Lis 2015
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:59, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Każda mama dobrze wie jak bardzo uciążliwe potrafią być zaparcia, nawet te, które zdarzają się incydentalnie, a nie w związku z dłużej trwającymi dolegliwościami. Wyobraź więc sobie, jak bardzo przykre są zaparcia dla Twojego dziecka, które jeszcze nie rozumie co dzieje się z jego organizmem...odsyłam do bardzo fajnego i pomocnego zarazem artykułu na ten temat [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dagi36 dnia Śro 10:59, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mires
Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:29, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
warto maluchowi dac małe dawki węgla spożywczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|